Zamknij

Skoki na własną kieszeń. Tak słowacka jedynaczka walczy o marzenia. "Nie jest łatwo"

07:11, 28.07.2022 Łukasz Serba Aktualizacja: 21:50, 28.07.2022
Skomentuj

Słowacja wkrótce na stałe może wrócić do Pucharu Świata w skokach narciarskich. Jedyna reprezentantka tego kraju, która wystartowała w Letnim Grand Prix w Wiśle, zdobyła pierwsze punkty w zawodach elity i zapewniła sobie dożywotne prawo startu w zmaganiach najwyższej rangi. - Nie jest mi łatwo, ale staram się robić swoje - mówi Sportsinwinter.pl.

fot. Łukasz Serba / Sportsinwinter.pl

Wakacyjna niedziela, wysoka temperatura i słoneczna aura. W Wiśle właśnie dobiega końca drugi konkurs indywidualny Letniego Grand Prix w skokach narciarskich kobiet. Do strefy mieszanej zbliża się nieznana szerszej widowni słowacka skoczkini. To Tamara Mesikova. Zaczepiamy ją. Na jej twarzy maluje się wyraz zdziwienia, a może i nawet zawstydzenia. Jakby chciała powiedzieć: "Ale na pewno chodzi o mnie?". No tak, przecież w sobotę zajęła "dopiero" 25. miejsce, a teraz wywalczy najpewniej 17. pozycję.

Takie wyniki w dobrych skokowo nacjach przeszłyby bez echa. A my mówimy o Słowacji, która od lat nie ma swojego reprezentanta w Pucharze Świata. A Mesikova w ostatnim skoku poszybowała 110 m, co jest nowym kobiecym rekordem kraju.

- Jestem bardzo szczęśliwa. Nie wierzyłam, że w wieku 16 lat będę rywalizować ze światową czołówką w zawodach najwyższej rangi - odpowiedziała na pierwsze z naszych pytań. Już bardziej ośmielona i uśmiechnięta.

Ma od kogo czerpać wzorce

A potem opowiada nam o tym, jak każdego dnia pracuje, aby być coraz lepszą. Wspominamy o jej rodaku, który jako ostatni z powodzeniem rywalizował w konkursach elity. A ona szybko wskazuje: - Martin Mesik to mój wujek. Obecnie współpracuje ze mną jako jeden z trenerów. Staram się korzystać z jego rad.

Mesik w swojej karierze siedmiokrotnie meldował się w czołowej "30" pucharowych konkursów oraz trzykrotnie w ramach mistrzostw świata w lotach. Ponadto, zajął 26. miejsce podczas rywalizacji olimpijskiej na dużej skoczni w Nagano (1998) oraz 20. w konkursie mistrzostw świata w Trondheim na skoczni K120. Gdyby szesnastolatka nawiązała chociaż do takich rezultatów, można byłoby mówić o sukcesie.

Sukces rodzi się z bólach

- Na co dzień trenujemy na skoczni w Bańskiej Bystrzycy na małej skoczni K60 - mówi nam Mesikova. I dodaje, że do Polski przyjeżdża skakać na większych obiektach. - Jeśli chodzi o liczbę zawodniczek to konkurencja nie jest zbyt duża. Jestem najstarszą zawodniczką. Nie dostaję żadnego wsparcia ze strony związku. Wszystkie wyjazdy i treningi muszę opłacić z własnej kieszeni. Nie jest mi łatwo, czasami da się ten fakt odczuć, ale staram się robić swoje - podkreśla.

Opowiada też, że skacze od ósmego roku życia, a trenerem jest jej ojciec - Marian Mesik. Skoki narciarskie uprawiała praktycznie cała jej rodzina - tata, kuzyn oraz wujkowie. Sztab trenerski w większości składa się także z najbliższych a także pozostałych członków klubu SKI Club Selce, który reprezentuje. - Nie mam sportowego idola. Staram się wzorować na wszystkich zawodnikach - otwarcie mówi skromna skoczkini.

Dodajmy, że jeden z kuzynów Tamary Mesikovej - Ivan jest również zawodowym piłkarzem. Obecnie reprezentuje barwy norweskiego Odds BK.

O historii klubu ze wsi Selce koło Bańskiej Bystrzycy pisał już dziennikarz TVP Sport - Michał Chmielewski. Szczegóły możecie zobaczyć tutaj >>>

Smak startu z najlepszymi poznała już wcześniej

Smak Pucharu Świata Mesikova już poznała, minionej zimy. Startowała już w zawodach elity - w austriackim Hinzenbach oraz niemieckim Oberhofie. W Górnej Austrii nie udało jej się co prawda przebrnąć przez kwalifikacje, jednak w jednym z konkursów na kompleksie Kanzlersgrund zajęła 40. lokatę. Oprócz tego, udało jej się już wcześniej punktować w konkursach niższej rangi - dwukrotnie w ramach Letniego Pucharu Kontynentalnego (30. oraz 24. miejsce w Kuopio w 2021 roku), a także trzykrotnie w zawodach FIS Cup. Ponadto, wystąpiła również w marcowych mistrzostwach świata juniorów w Zakopanem. Tam zajęła 25. lokatę. W roli ciekawostki warto dodać, iż najlepsza z reprezentantek Polski - Natalia Słowik uplasowała się pozycję niżej.

Regularnie bierze udział również w konkursach LOTOS Cup w Polsce, a w czerwcu powalczyła w Memoriale im. Tadeusza Pawlusiaka w Szczyrku. Zawodniczka poinformowała również o swoich dalszych planach startowych. - W najbliższych tygodniach będę startować głównie w konkursach FIS Cup oraz prawdopodobnie w Letnim Pucharze Kontynentalnym. Liczę, że zimą uda mi się także wystartować w zawodach Pucharu Świata - skwitowała.

Marzy o starcie w TCS

We współczesnej historii słowackich skoków narciarskich (od 1980 roku) w zawodach elity (Puchar Świata oraz Letnie Grand Prix) punkty zdobywało dziesięciu zawodników (Marian Bielcik, Miroslav Formanek, Josef Hysek, Martin Mesik, Vladimir Rosko, Miroslav Slusny, Martin Svagerko, Matej Uram, Jan Zelencik oraz Tomas Zmoray). Najbardziej utytułowany pozostaje cały czas Svagerko, który dwukrotnie w swojej karierze stawał na podium pucharowych konkursów, w tym raz na jego najwyższym stopniu (Chamonix 1986). Reprezentując Czechosłowację zdobywał również medale drużynowe mistrzostw świata (brąz w Lahti w 1989 roku oraz srebro w Falun w 1993 roku). Jest również indywidualnym mistrzem świata juniorów z 1984 roku z Trondheim.

Rekordzistą kraju w długości lotu narciarskiego jest Martin Mesik, który w 2006 roku na skoczni Kulm uzyskał 195,5 m. W przypadku kobiet w przeszłości swoich sił w zawodach PŚ spróbowała również 21-letnia Viktoria Sidlova, która zdołała jednak przebrnąć przez kwalifikacyjne sito podczas rywalizacji w Hinzenbach w 2019 roku. Dla słowackich dobrze byłoby, gdyby Tamara Mesikova zdecydowanie przebiła ten wynik. Kto wie, być może jej postać zmieni spojrzenie na ten sport u naszych sąsiadów. - Pragnę oddawać najlepsze skoki i wystartować w Turnieju Czterech Skoczni - otwarcie wyznała. Pozostaje zatem życzyć powodzenia.

Z Wisły dla Sportsinwinter.pl

Łukasz Serba

 

 

 

 

 

(Łukasz Serba)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%