Koniec sezonu sportów zimowych został przyćmiony przez problem związany z pandemią koronawirusa. Teraz jednak najważniejsze jest to, aby w miarę możliwości jak najwięcej przebywać w domu. Do tego zachęcają również zawodnicy, na czele z polskimi skoczkami narciarskimi.

Z powodu zagrożenia koronawirusem, Puchar Świata w skokach narciarskich zakończył się przedwcześnie, a mistrzostwa globu w lotach zostały przełożone na przyszły sezon. Teraz, po powrocie do kraju, biało-czerwonych zawodników obowiązuje kwarantanna. Do pozostania w domu, a przy tym ograniczeniu zagrożenia zarażeniem, zachęca m.in. Maciej Kot. Dwukrotny triumfator w rywalizacji najwyższej rangi na swoim profilu na Facebooku wspomniał o tym, aby każdy pamiętał o odpowiedzialności w codziennym funkcjonowaniu. Z mistrzem świata w drużynie z Lahti łączono się również na antenach TVP Info oraz TVN, gdzie także mówił o zachowaniu się podczas pandemii.

Jakub Wolny po nieudanym dla siebie sezonie zamierza przyszłej zimy powrócić do rywalizacji na dużo wyższym poziomie. Były mistrz świata juniorów teraz za cel stawia sobie jednak zdrowie i przypomina o pozostaniu w domu w kolejnych dniach. Do szczególnej uwagi i ostrożności zachęca również dyrektor koordynator ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim Adam Małysz. Swoje słowa we wpisie kieruje przede wszystkim do młodych osób. Małysz zaznacza, aby kontakty z osobami spoza rodziny ograniczyć do minimum.

Nie tylko skoczkowie pamiętają jednak o zachęcaniu do pozostania w domu podczas panującej pandemii koronawirusa. Również w świecie biathlonowym dużo się o tym mówi. - To co dzieje się aktualnie na świecie daje się we znaki także naszemu biathlonowemu środowisku - przyznała liderka polskiej kadry Monika Hojnisz-Staręga dla Polskiego Związku Biathlonu. Weronika Nowakowska, medalistka mistrzostw świata z Kontiolahti, na swoim profilu na Instagramie regularnie zachęca do tego, aby zachowywać maksymalną ostrożność oraz powagę sytuacji. Obecna komentatorka Polsatu Sport daje także szansę na to, aby inne osoby mogły napisać jej o tym, co jest dla nich w tym czasie najtrudniejsze.

Przeglądając portale społecznościowe, można również natknąć się na wpisy zagranicznych sportowców, którzy przypominają o pozostaniu odpowiedzialnym w najbliższych dniach. Paulina Fiałkowa, biathlonistka czołowej piętnastki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, napisała, aby nie panikować, ale jednocześnie pozostać w domu.

O tym, jak funkcjonuje sportowiec w czasie koronawirusa, wspomniała dziś również polska biegaczka narciarska - trzykrotna medalistka mistrzostw świata juniorów z Oberwiesenthal Izabela Marcisz. 19-letnia zawodniczka, podczas wizyty w programie śniadaniowym Dzień Dobry TVN, powiedziała, że biało-czerwona kadra pań nie ma obozów. Sama Izabela trenuje, ale pamięta o tym, aby nie odbywało się to w miejscach publicznych, jak choćby na ogólnodostępnej siłowni.

Źródło: Facebook i Instagram zawodników/TVP/TVN/PZBiath