Biathlon to sport, w którym ostatnimi laty brakowało polskich sukcesów. Niemniej zdarzały się niespodzianki i w dużej mierze chodzi o występy Moniki Hojnisz-Staręgi. Zawodniczki, której zabraknie w nadchodzącym sezonie. Co możemy powiedzieć na temat nieobecności liderki polskiej kadry??php>
?php>
Hojnisz-Staręga nie ma kontuzji?php>
Kiedy słyszy się o tym, że ktoś traci cały sezon, od razu przychodzi na myśl poważna kontuzja. Polska biathlonistka nie ma poważnej kontuzji, aczkolwiek nie oznacza to tego, iż nie ma problemów. W rozmowie z Polskim Związkiem Biathlonu zawodniczka powiedziała, że po kilkunastu latach reżimu treningowego, potrzebna jest jej przerwa. Ponadto Monika uznała, że rok poolimpijski jest najlepszym momentem na zrobienie przerwy.?php>
Przerwa w startach nie jest normą?php>
Oczywiście robienie sobie tak długiego odpoczynku od zawodowego sportu nie jest czymś często spotykanym. Nie jest to jednak równoznaczne, z tym że Monika nie potrzebuje regeneracji. Trudno powiedzieć, co kierowało najlepszą polską biathlonistką w ostatnich latach. Z drugiej strony mogliśmy usłyszeć o czymś, czego dało się domyślić - chodzi o odpoczynek fizyczny, jak i psychiczny.?php>
Co z dalszą karierą Hojnisz-Staręgi??php>
Polscy kibice biathlonu z pewnością zadają sobie pytanie, co będzie z dalszą karierą najlepszej polskiej biathlonistki ostatnich lat? Pytanie na miejscu, ale odpowiedź na nie nie jest łatwa.?php>
?php>
Przede wszystkim należy wrócić do tego, że chodzi o przerwę w startach, a nie zakończenie kariery. Musimy jednak pamiętać, że mowa o zawodniczce mającej 31 lat. Sukcesy można osiągać w różnym wieku, ale w pewnym okresie jest to trudniejsze niż wcześniej. Do tego nie wiemy, jak organizm zareaguje na powrót do zawodowego sportu. Powroty po dłuższych przerwach nigdy nie należą do najprzyjemniejszych.?php>
?php>
Istotne jest też to, że 31-latka zamierza wystartować na igrzyskach w 2026 roku. Jeżeli tak się stanie, będzie to dla doświadczonej Polki czwarty start w najważniejszej imprezie czterolecia. Warte zauważenia jest też to, że podczas igrzysk Monika zawsze jest widoczna. Tak trzeba nazwać piąte miejsce w biegu ze startu wspólnego (Soczi), szóste w biegu indywidualnym (Pjongczang) i dziewiąte podczas biegu pościgowego (Pekin). Wszystkie informacje są tutaj. Wyniki te pokazują, że mamy do czynienia z wszechstronną i co najważniejsze, dobrą biathlonistką. Najwięcej ludzie koncentrują się na medalistach, ale nie oznacza to tego, że powinniśmy pomijać osoby z drugiego szeregu.?php>
Zadecydował ostatni sezon??php>
Nie można też wykluczyć, że na decyzję Hojnisz-Staręgi wpłynęły wyniki, jakie osiągała w ostatnim sezonie. Wystarczy spojrzeć na to, że uzyskiwane rezultaty dały 39. miejsce w klasyfikacji generalnej. Co ciekawe, ostatnie miejsce w czołowej dziesiątce to początek 2021 roku i bieg pościgowy w Oberhofie. To pokazuje, jak dużym sukcesem była lokata w dziesiątce podczas biegu pościgowego na ostatnich igrzyskach.?php>
?php>
Niektórzy mogą też zwrócić uwagę na to, że dwa ostatnie sezony nie przebiegały tak, jakby Hojnisz-Staręga tego chciała. Sezon 2020/21 Monika zakończyła na 33. miejscu w klasyfikacji generalnej. Był to początek regresu po tym, co widzieliśmy w sezonach 2018/19 i 2019/20. Dla przypomnienia - w tamtych okresach mieliśmy odpowiednio 10. i 12. miejsce.?php>
Kto zastąpi Monikę Hojnisz-Staręgę??php>
Nieobecność liderki kadry to zawsze spory kłopot, ale jednocześnie trzeba pamiętać o tym, że biathlon to sport indywidualny (nie licząc rywalizacji sztafet). Do tego na pewno wielu kibiców marzy o tym, aby któraś z Polek godnie zastąpiła dotychczasową liderkę. Mimo dwóch ostatnich sezonów Moniki raczej jednak nie będzie z tym łatwo. Polski biathlon jest w niezbyt dobrej kondycji.?php>
?php>
Gdyby za wszelką cenę szukać możliwej następczyni, wybór może być tylko jeden - Kamila Żuk. Zawodniczka ta ma na swoim koncie 2 złote i 2 srebrne medale mistrzostw świata juniorów. Niestety, zawody juniorskie do tej pory nie przełożyły się na rywalizację wśród seniorek. Oczywiście, jest złoty medal Mistrzostw Europy z 2021 roku, ale nie możemy zapominać o frekwencji podczas mistrzostw Starego Kontynentu. Najlepsze występy Żuk miały miejsce w sezonie 2019/2020 - wtedy nasza biathlonistka wywalczyła 38. miejsce w klasyfikacji generalnej. Jest więc spore pole do poprawy i co najistotniejsze, Polkę stać na to, aby prezentować się lepiej niż dotychczas.?php>
?php>
Biathlon w zakładach bukmacherskich?php>
Polki raczej nie będą odgrywać czołowych ról, ale to nie oznacza, że zabraknie emocji. Widać to choćby w zakładach bukmacherskich BETFAN, gdzie możemy typować mistrzynię świata podczas sprintu w Oberhofie. Biathlon potrafi okazywać się nieprzewidywalny, ale jednocześnie mamy dwie zdecydowane faworytki do złota - Elvirę Oeberg (kurs 3,80) i Marte Olsbu Roeiseland (kurs 4,80).?php>
?php>
Roeiseland była najlepsza w sezonie 2021/22, natomiast drugie miejsce przypadło Elvirze Oeberg. Jeśli chcesz być na bieżąco z bukmacherskimi prognozami, sprawa jest prosta - bukmacher aplikacja pobierz. Pobranie aplikacji to szansa, aby bez przeszkód śledzić wystawiane kursy.?php>
?php>
Zakłady bukmacherskie to nie jest sposób na życie. Pamiętaj o tym, że można korzystać wyłącznie z usług legalnie działających operatorów. Graj odpowiedzialnie!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz