Ruszyła sprzedaż biletów na PŚ w Zakopanem 2021

Zgodnie z zapowiedzią sprzed kilku tygodni, właśnie ruszyła sprzedaż biletów na PŚ w Zakopanem 2020. Kibice, którzy chcą obejrzeć zawody na Wielkiej Krokwi, muszą jednak liczyć ze sporym wydatkiem. Najtańsza wejściówka kosztuje bowiem 200 zł.

Znacznie drożej

Jak informowaliśmy was kilka tygodni temu, bilety na Puchar Świata w Zakopanem są znacznie droższe niż przed rokiem. Wszystko przez redukcję liczby kibiców, którzy będą mogli wejść na stadion. Pandemia koronawirusa i obostrzenia z nią związane powodują, że każdy dzień rywalizacji na Wielkiej Krokwi, będzie mogło oglądać maksymalnie ok. 6 tysięcy osób.

Najtańsza wejściówka, na miejsca stojące, kosztuje 200 zł. Za bilety na kwalifikacje, dotąd kosztujące kilkadziesiąt złotych, teraz zapłacimy równe 100 zł. To oburza kibiców, ale organizatorzy tłumaczą, że jest taniej niż być powinno. - Koszty nam się nie zmieniają, a są nawet większe, natomiast biletów sprzedać możemy mniej. Musimy obiekt przygotować w odpowiedni sposób dla zawodników i kibiców - tłumaczył Wojciech Gumny z komitetu organizacyjnego. - Patrząc na inne wydarzenia sportowe organizowanej w naszym kraju, to ta cena nie jest aż tak bardzo wysoka - dodaje.

Bilety imienne

W trakcie sprzedaży na kibiców czeka pewna nowość. Tatrzański Związek Narciarski zdecydował się na wprowadzenie biletów imiennych. To również wiąże się z pandemią koronawirusa. - Jeśli, nie daj Boże, coś by się stało, to będziemy mieli kontakt z tymi, którzy byli na obiekcie. To też są kolejne rzeczy, które nam podnoszą wydatki - opowiada działacz TZN. Wiele osób postulowało wprowadzenie takich wejściówek już wcześniej, kiedy padały podejrzenia, że bilety wykupują handlarze. - Jeśli teraz to przetestujemy, a łatwiej na mniejszej liczbie osób, i wszystko się sprawdzi, to być może taki system zostanie z nami na zawsze - uzupełnia Gumny.

Jest jednak dobra informacja dla osób, które wybiorą się na trybuny skoczni im. Stanisława Marusarza. Komitet organizacyjny na razie nie zamierza rezygnować z tradycyjnej oprawy, która cieszy się dorocznym uznaniem. - Chcielibyśmy zostawić wszystko standardowo, aby Zakopane dalej trzymało swój wysoki poziom. Nie planujemy żadnych zmian na ten moment. Wiadomo, że cały czas spoglądamy na sytuację związaną z epidemią i będziemy podejmowali decyzję na bieżąco. Na ten moment nie planujemy zmian, ale nie wiemy co będzie za trzy miesiące - przyznaje Wojciech Gumny.

Bilety można kupić tutaj.

Źródło: Informacja własna