Aleksander Bolszunow nie weźmie udziału w Martin Fourcade Nordic Festiwal. Rosjanin musiałby bowiem przejść dziesięciodniową kwarantannę. Sprawa skomplikowała się przez szczepionkę.
?php>?php>
?php>
fot. M. Rudzińska?php>
Dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli znalazł się w gronie zaproszonych na prestiżowe zawody we Francji, które odbędą się na początku września. Miał on być jedną z głównych postaci i twarzy tegorocznej edycji Martin Fourcade Nordic Festival. Tak się jednak nie stanie. Aleksander Bolszunow nie będzie miał możliwości stawienia się na starcie zmagań na nartorolkach.
?php>Czterokrotny medalista igrzysk olimpijskich musiałby przejść dziesięciodniową kwarantannę po przekroczeniu francuskiej granicy, mimo że jest w pełni zaszczepiony. Otrzymał on jednak dawki Sputnika, którego nie uznaje Unia Europejska. Sprawa potoczyła się więc tak jak w przypadku rosyjskiego biathlonisty Matwieja Jelisiejewa. Ten także musiał się wycofać.
?php>Głos w tej sprawie zabrał organizator zawodów w wywiadzie dla francuskich mediów. - W ostatnich dniach mieliśmy pewne trudności z rosyjskimi sportowcami, którzy zostali zaszczepieni Sputnikiem. Tej szczepionki nie uznaje Unia Europejska. Musieliśmy zmienić uczestników z Rosji. Narzucenie im 10-dniowej kwarantanny na jeden dzień rywalizacji było zbyt skomplikowane - stwierdził Martin Fourcade.
?php>Źródło: fondoitalia.it
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz