Międzynarodowa Unia Biathlonu ukarała Rosyjski Związek Biathlonu degradacją z miana stałego na tymczasowego członka. To efekt niedawnej decyzji Międzynadowego Komitetu Olimpijskiego, który wykluczył Rosję z igrzysk olimpijskich z powodu łamania przepisów antydopingowych przez sportowców z tego kraju.

Zmiana statusu Rosji nie jest wielkim problemem dla zawodników, bowiem oni nadal będą mogli startować w zawodach pod egidą Międzynarodowej Unii Biathlonu. Kłopot będą mieli jedynie działacze, którzy nie będą mogli brać udziału w wyborach i zgłaszać swoich kandydatów do władz podczas kongresów światowej federacji. Międzynarodowa Unia Biathlonu zostawiła jednak Rosjanom furtkę, która może pozwolić na wcześniejsze zniesienie kary. Aby tak się stało MKOL musi odwołać poprzednią decyzję o zawieszeniu Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, a w Rosji nie może dochodzić do dalszego łamania przepisów antydopingowych.

W wyniku ostatnich skandali dopingowych Rosjanie stracili także medale biathlonistek. W proceder były zamieszane bowiem trzy z nich – Olga Zajcewa, Jana Romanowa i Olga Wiłuchina, które straciły krążki wywalczone w Soczi. W obliczu decyzji MKOL o wykluczeniu reprezentacji Rosji z igrzysk olimpijskich biathloniści Sbornej, nawet jeśli zdecydują się na start w Pjongczang pod neutralną flagą, nie będą mieli możliwości, aby w przypadku zwycięstwa wysłuchać hymnu swojego kraju.

Źródło: biathlon.pl

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.