Minione tygodnie upłynęły federacjom narciarskim pod znakiem przygotowań do rozpoczynającego się sezonu. O tym, jak wyglądają one w Rosji, wypowiedział się prezes Federacji Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej - Dmitrij Dubrowski.
?php>?php>
?php>
Letnio-jesienne przygotowania rosyjskich zawodników odbyły się w trudnych warunkach, zwłaszcza, iż rozpoczęły się dwa tygodnie później, niż początkowo planowano. Niemniej finalnie udało się pokonać napotkane trudności organizacyjne. Skoczkowie mogli trenować na przygotowanych dla nich kompleksach w Soczi, Niżnym Tagile i Czajkowskim. Mimo braku konkurencji wewnątrzkrajowej, jak i międzynarodowej, możliwe było przeprowadzenie pełnoprawnych treningów.
?php>Zapytany o obecną sytuację w kadrach Rosji, prezes wspomniał o pogorszeniu sytuacji u kobiet, spowodowanym dyskwalifikacją Aleksandry Kustowej oraz kontuzją Lidii Jakowlewej, określonej mianem liderki żeńskiej reprezentacji. - Mam jednak nadzieję, że Irina Awwakumowa i Sofja Cichonowa, nasze doświadczone zawodniczki, będą w stanie przekazać swojego ducha walki, doświadczenie i profesjonalizm młodym dziewczętom, które już teraz poważnie depczą im po piętach - pośród nich Dubrowski wymienił punktujące w zeszłym sezonie Pucharu Świata Annę Szpyniową czy Irmę Machinię.
?php>Jako lidera męskiej reprezentacji trener wskazał najlepszego z Rosjan w minionych sezonach - Jewgienija Klimowa. Podobnie, jak w przypadku pań, u panów również zwrócił uwagę na perspektywicznych juniorów, którzy mają być brani pod uwagę przez sztab trenerski przy ustalaniu kadry na zaplanowane na ten sezon mistrzostwa Świata.
?php>W rozpoczynającym się w nadchodzący weekend sezonie, najważniejszymi startami dla Rosjan mają być mistrzostwa świata, domowy Puchar Świata w Niżnym Tagile oraz zaplanowany na marzec turniej Blue Bird w skokach kobiet. Prezes zaznaczył, że reprezentacja będzie przykładała wagę również do pozostałych występów, które będą znaczące w kontekście powołań na Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, zaplanowane na sezon 2021/2022. - Nowy sezon to także pierwsze imprezy testowe na obiektach olimpijskich w Chinach. Ważne jest, abyśmy zobaczyli i wypróbowali obiekty olimpijskie - mówił Dubrowski, nazywając kompleks w Pekinie jednym z najlepszych na świecie.
?php>Dubrovsky podkreśla, że priorytetem dla Rosjan jest zorganizowanie zaplanowanych konkursów, które skutkują dobrym efektem medialnym i pozwalają na promocję skoków narciarskich w wielu krajach. - Pomimo wszystkich trudności i ograniczeń, cały nasz zespół pracuje nad tym, aby zawody miały miejsce. Mam nadzieję, że nic nam w tym nie przeszkodzi - skwitował prezes federacji.
?php>Źródło: tramplin.perm.ru
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz