Rewelacyjny występ polskiej panczenistki w PŚ. "Będę celowała jeszcze wyżej"

Kaja Ziomek zajęła piąte miejsce na dystansie 500 m podczas Pucharu Świata w Tomaszowie Mazowieckim. To rewelacyjny wynik młodej zawodniczki, o której talencie słyszymy od lat. 

fot. Piotr Wojtaszczyk / Sportsinwinter.pl

Wiadomość o świetnym występie Kai Ziomek jest jeszcze bardziej wspaniała, kiedy spojrzymy, jak niewiele Polka straciła do podium. Gdyby pojechała o 0.018 sek. szybciej, pierwszy raz w karierze stanęłaby na podium. - Jest niedosyt - powiedziała w rozmowie z nami Ziomek. Mimo wszystko uśmiech nie schodził z twarzy 24-latki. - Dwadzieścia tysięcznych do podium, to rewelacyjny wynik - dodawała wciąż niedowierzając.

Blisko czołówki

Kaja nie chce zachłysnąć się sukcesem, dlatego stara się podejść do tego na chłodno. - Wychodzę z takiego założenia, że jeszcze mam trochę do poprawy. Dlatego będę celowała jeszcze wyżej - otwarcie przyznała.

Dla polskiej reprezentacji w łyżwiarstwie szybkim wynik Ziomek to świetna informacja. W rozpoczętym właśnie sezonie odbędą się przecież igrzyska olimpijskie. - Wierzę, że uda się zakwalifikować. Będzie jeszcze sporo szans. Patrząc na to, jak blisko jestem czołówki czuję, że na igrzyskach może być super - zapowiedziała.

W rywalizacji kobiet na 500 metrów wygrała Erin Jackson ze Stanów Zjednoczonychm która poprawiła rekord tomaszowskiego toru. Tuż za Amerykanką znalazła się Nao Kodaira z Japonii. Przed Polką uplasowały się dwie Rosjanki. To Olga Fatkulina i Angelina Golikova. W dywizji B kobiet wygrała reprezentantka Polski - Andżelika Wójcik.

Z Tomaszowa Mazowieckiego dla Sportsiniwnter.pl,

Piotr Wojtaszczyk