Raw Air w Lillehammer: Zmiana zwycięzcy po zawodach... Lundby jednak najlepsza

Podwójnym zwycięstwem Norweżek zakończyły się zawody Pucharu Świata kobiet w skokach narciarskich na skoczni olimpijskiej w Lillehammer. Nie odbyło się jednak bez wpadki. Najpierw ze zwycięstwa przed własną publicznością pierwszy raz w karierze cieszyła się Silje Opseth. Ostatecznie okazało się jednak, że doszło korekty noty i wygrała... Maren Lundby. Trzecie miejsce zajęła Austriaczka Chiara Hoelzl. Polki nie startowały.

Opseth po pierwszej serii zajmowała trzecie miejsce po skoku 138,5 m - najdłuższym w pierwszej serii, ale z większego rozbiegu, w drugiej wręcz zdeklasowała rywalki skacząc 134 m - osiągnęła notę 261,6 pkt i wydawało się po konkursie, że nie dała szans rywalkom - w tym swojej dużo bardziej utytułowanej rodaczce Lundby, prowadzącej po pierwszej serii (134). Lundby w drugiej osiągnęła 124 m i najpierw ogłoszono iż jej nota wyniosła 256,4 pkt. Długo jednak nie było oficjalnego potwierdzenia pomiaru - ostatecznie okazało się, iż niedoszacowano jej wyniku - ostatecznie Maren zdobyła 262,3 pkt i o włos wygrała z młodą rywalką, która na swoje pierwsze zwycięstwo musi jeszcze poczekać. Hoelzl pewnie zajęła trzecią pozycję (136 i 122,5 m / 255,1 pkt), jej rodaczka Eva Pinkelnig nawet się do podium nie zbliżyła (136 i 122,5 m / 245,7 pkt).

W "10" zabrakło niespodzianek - kolejne miejsca zajęły Słowenka Ema Klinec (130,5 i 123,5 m / 237,3 pkt), ze sporą już stratą Niemka Katharina Althaus (126,5 i 122 m / 225,2 pkt), Japonki Yuki Ito (118 i 124,5 m / 213,9 pkt), rekordzistka pod względem zwycięstw w PŚ w skokach narciarskich (dotyczy to nie tylko kobiet, bo lider tej klasyfikacji wśród mężczyzn Gregor Schlierenzauer nie może się z nią równać) i wczorajsza zwyciężczyni Sara Takanashi (117,5 i 119 / 205,7 pkt) oraz już z notą poniżej 200 pkt Słowenka Nika Kriznar (111 i 127 m / 197,3 pkt) i daleko za nią inna utytułowana mistrzyni Daniela Iraschko-Stolz (115 i 102,5 m / 172 pkt).

wyniki zawodów

źródło: własne