Przed nami kolejny dzień rywalizacji skoczków narciarskich w Lillehammer. Kolejny konkurs zaliczany do Raw Air będzie okazją dla zawodników na rewanż, po wczorajszych kontrowersyjnych zawodach. Czy jury znów będzie starało się szybko i za wszelką cenę przeprowadzić zmagania do końca?
?php>Skoczkowie narciarscy nie zwalniają tempa, chociaż do końca sezonu Pucharu Świata zostały ledwie trzy konkursy indywidualne, to do końca tygodnia każdy dzień będzie na wagę wielkiej kasy. Trwa bowiem turniej Raw Air, a dzisiejsze zawody w Lillehammer będą szansą na to, aby zbliżyć się do końcowego triumfu. Na liście startowej kwalifikacji mamy 66 zawodników, w tym siedmiu Polaków. Do Dawida Kubackiego, Kamila Stocha, Piotra Żyły, Macieja Kota, Aleksandra Zniszczoła i Jakuba Wolnego dołączył jeszcze Paweł Wąsek, który do Norwegii przyleciał wraz z trenerem kadry B - Maciejem Maciusiakiem. Miejmy nadzieję, że tym razem Paweł przełoży dobrą dyspozycję z Pucharu Kontynentalnego, na zmagania najwyższej rangi. Kwalifikacje zaplanowano na 15:45.
?php>Poniedziałkowy konkurs w Lillehammer na pewno nie zapisał się po stronie udanych dla jury. Dziwne decyzje spowodowały, że skaczący pod koniec drugiej serii zawodnicy mieli nie lada trudne warunki, aby uzyskiwać dobre odległości. Dla czołowej dziesiątki za bardzo obniżono rozbieg, co w połączeniu z wiatrem w plecy, wypaczyło wyniki. W efekcie zwycięzca Peter Prevc w drugiej rundzie uzyskał tylko 125,5 metra. Problemy mieli także m.in. Ryoyu Kobayashi i Kamil Stoch, którzy po pierwszej serii mieli dość sporą przewagę nad rywalami.
?php>Miejmy nadzieję, że dzisiaj sytuacja się zmieni. Stoch wczoraj pokazywał bardzo dobrą formę. Kto wie, co byłoby, gdyby nie panujące w konkursie warunki. Trzymajmy kciuki, aby dzisiaj pogoda i jury konkursu, nie płatali zawodnikom figli. Oby Dawid Kubacki oraz pozostali nasi zawodnicy spisali się lepiej niż wczoraj. Zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni wciąż jest trzeci w Pucharze Świata, ale jego przewaga nad Kobayashami wynosi ledwie 9 punktów. W klasyfikacji Raw Air najwyżej z naszych skoczków jest Kamil Stoch, który traci do liderującego Mariusa Lindvika 10,6 pkt. i zajmuje czwarte miejsce.
?php>?php>Swój kolejny konkurs mają przed sobą także skoczkinie. Na liście startowej znajdziemy ledwie trzydzieści cztery zawodniczki, w tym żadnej Polki. Liderką Raw Air po wczorajszym konkursie jest i kwalifikacjach w Oslo jest Maren Lundby. Drugie miejsce zajmuje wczorajsza triumfatorka Sara Takanashi, a trzecie Katharina Althaus.
?php>Lista startowa?php>
?php>
Program dnia:?php>
?php>
15:45 - Kwalifikacje mężczyzn?php>
?php>
17:00 - Konkurs mężczyzn?php>
?php>
19:15 - Kwalifikacje kobiet?php>
?php>
20:00 - Konkurs kobiet?php>
Źródło: Informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz