Zamknij

Raw Air w Lillehammer. Granerud ucieka rywalom. Czwarty konkurs cyklu okazją na rewanż? (lista startowa)

08:59, 16.03.2023 Agnieszka Bartmańska Aktualizacja: 09:03, 16.03.2023
Skomentuj

Drugą część startów w ramach tegorocznej edycji Raw Air otworzył środowy prolog na Lysgaardsbakken (HS140) w Lillehammer. Bohaterem dnia okazał się Słoweniec Anze Lanisek. Wicelider turnieju zajął w nim dopiero czternastą lokatę, w związku czym przewaga reprezentanta gospodarzy wzrosła do 22,3 pkt. Czy czwartkowy konkurs przyniesie zmiany w klasyfikacji?

Screen - Eurosport

Za nami siedem występów zawodników w ramach rywalizacji turniejowej na trzech norweskich obiektach. W środowy wieczór, z 45-minutowym opóźnieniem rozstrzygnięto prolog do czwartkowego konkursu indywidualnego Raw Air na olimpijskiej skoczni w Lillehammer. Zwycięstwo w nim odniósł  Anze Lanisek, wyprzedzając o 6,6 pkt. Halvora Egnera Graneruda. Trzecie miejsce zajął jego rodak Timi Zajc, który osiągnął imponującą odległość 144 m. Słoweniec skracał jednak swój lot, a lądowanie bez telemarku przełożyło się na niskie noty sędziowskie. 

Czwartkowa rywalizacja okazją na rewanż?

Pierwszy z konkursów indywidualnych w okręgu Innlandet nie przebiegł pomyślnie dla Biało-Czerwonych. Najwyżej sklasyfikowany był dopiero piętnasty Kamil Stoch. Polscy skoczkowie zaliczyli w efekcie swój najgorszy występ tej zimy. 

Nutkę optymizmu może stanowić bardzo dobry występ trzykrotnego mistrza olimpijskiego w prologu, który za swoją 138,5-metrową próbę otrzymał kapitalne noty, w tym jedną "20". Wysoką, siódmą lokatę uzyskał również Dawid Kubacki. Nieco gorzej wypadła pozostała trójka reprezentantów Polski, z prawem do startu w czwartkowych zawodach. Dwudzieste ósme miejsce zajął Aleksander Zniszczoł, czterdziesty był Piotr Żyła, z kolei czterdziesty trzeci rezultat zanotował Paweł Wąsek. Awansu nie wywalczył Jakub Wolny, który uplasował się raptem na pięćdziesiątej drugiej pozycji.

Granerud umocnił się na prowadzeniu

Ku uciesze gospodarzy, Halvor Egner Granerud za sprawą środowego występu jeszcze bardziej powiększył przewagę nad rywalami w klasyfikacji generalnej turnieju. Naturalnie, 26-letni zwycięzca pierwszego z konkursów w Lillehammer stawiany jest w gronie faworytów czwartych zawodów cyklu. Największe szanse na odebranie prowadzenia Norwegowi ma tracący do niego 22,3 pkt. Stefan Kraft. Reszta stawki, w tym trzeci Anze Lanisek traci już do prowadzącej dwójki znacznie więcej- ponad pięćdziesiąt punktów. 

Najlepiej spisującym się Polakiem w tegorocznej edycji zmagań jest Dawid Kubacki. Wicelider Pucharu Świata zajmuje obecnie siódmą pozycję, ze stratą 82,1 pkt do lidera.

Lista startowa

Czwartkowy konkurs zaplanowano na 16:30. Poprzedzi go seria próbna, która przeprowadzona zostanie godzinę wcześniej. 

Źródło: informacja własna

(Agnieszka Bartmańska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%