Raport ze świata skoków. Ałmaty jak Sztokholm, optymizm Maren i śmierć pioniera

Fot. M. Król

Sezon letni już w pełni. Nasz raport jednak postanowiliśmy poświęcić sprawom okołosportowym. O wynikach zawodów piszemy w innych miejscach, postanowiliśmy się więc skupić na tym co dzieje się obok. A dzieje się całkiem sporo.

Fot. M. Król

Śmierć rewolucjonisty

Portal interia.pl podał, iż zmarł w wieku 96 lat szwajcarski były skoczek Andreas Däscher. Däschera próżno szukać wśród medalistów MŚ i ZIO – zaś Pucharu Świata w jego czasach nie rozgrywano. Mimo to jest zawodnikiem, który zapisał się w historii skoków. Nie dlatego, iż wystąpił cztery razy na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich (które wówczas były też zaliczane do Mistrzostw Świata) i trzy razy dodatkowo na Mistrzostwach Świata (nie będących równocześnie ZIO). Nie, rola Däschera była dużo ważniejsza. Otóż on jako pierwszy zaprezentował obowiązujący do początku lat dziewięćdziesiątych tzw. styl klasyczny. Polega on na trzymaniu nart równolegle z rękami ułożonymi przy ciele. Pamiętany jest doskonale wśród nieco starszych kibiców skoków narciarskich (a także przez naszego najstarszego redaktora). Niemniej nie skakano tak “od zawsze”, a tym, który wówczas dokonał rewolucji był właśnie zmarły Szwajcar. Cześć jego pamięci.

Ałmaty Sztokholmem skoków narciarskich

Podczas II Wojny Światowej dyplomaci nazistowskich Niemiec i demokratycznego świata spotykali się w Sztokholmie, który był stolicą neutralnego państwa. Dziś rolę nazistów w świecie przejęła Rosja Putina, zaś miejscem, w którym może nie dyplomaci, a skoczkowie mogą legalnie skakać na arenie międzynarodowej jest Kazachstan. Jak podał portal skijumping.pl Rosjanie wystąpili w Pucharze Kazachstanu nie rozgrywanym pod egidą FIS (w nich obowiązuje bezterminowne wykluczenie reprezentantów kraju-najeźdźcy). Oczywiście zabrakło zawodników z tzw. Zachodu i głównie rywalizowali Rosjanie z Kazachami. Na średniej skoczni w Ałmatach wygrał Rosjanin Michaił Purtow, zaś na dużym jego rodak Michaił Nazarow. Wsród pań wygrała również Rosjanka – Lidia Jakowlewa. 

Rozterki i dylematy Zigi Jelara

Ziga Jelar jest zawodnikiem bardzo popularnym w Słowenii. Ostatnio udzielił serii wywiadów słoweńskiemu portalowi Metropolitan. Przyznał między innymi, iż ma lęk wysokości, który jednak bardziej przeszkadza mu w życiu codziennym niż na skoczni. Mówiłtakże o tym, jaka karuzela nastrojów towarzyszyła mu w sezonie 2021/22. Wtedy u szczytu formy nie pojechał z powodu covida na ZIO. Ominęły też go MŚ w lotach z przyczyn zdrowotnych, na których Słowenia zdobyła drużynowe złoto. A mimo to został najlepszym lotnikiem sezonu. Mówił też o swojej miłości do muzyki, która pomaga mu w trudnych chwilach.

Lundby z nadziejami patrzy w przyszłość

Maren Lundby miała niedawno ostry zakręt w karierze, ale w sezonie 2022/23 wróciła w dobrym stylu. O ile w PŚ nie odegrała większej roli, to na MŚ w Planicy zdobyła srebrny medal. Teraz w wywiadzie dla Dagbladet podzieliła się swoim optymizmem. – Myślę, że wszystko idzie całkiem dobrze. Czuję, że jestem na dobrej drodze do sezonu i mam dobrą pozycję startową – powiedziała skoczkini. Lundby nawiązała też do swoich problemów wagowych. – Upublicznienie tego sprawiło, iż było to dla mnie łatwiejsze. Było dużo wsparcia. Dużo dobrych słów. Miło jest czuć, że mogę mówić o czymś trudnym. Może to też sprawić, że inni się otworzą. To było też dobre dla mnie – powiedziała mediom Maren.

Zografski zauważony w Bułgarii

Świetna forma i dwa zwycięstwa Władimira Zografskiego w Letnim Grand Prix zostały zauważone przez największy portal bułgarski o sporcie sportal.bg. O ile wcześniej bardzo rzadko informował on o startach popularnego Władiego tak ostatnio skrzętnie odnotowuje jego sukcesy. Czy Bułaria szykuje się na “władomanię” tak jak Polska przeżyła kiedyś “małyszomanię”. Nie wydaje nam się to możliwe, ale cieszy to, iż skoki narciarskie zauważane są w krajach, w których nigdy nie cieszyły się popularnością.

Instagram wakacjami stoi

Niby sezon letni już trwa, ale na instagramowych profilach skoczkiń i skoczków ewidentnie wakacyjnie. Na przykład państwo Stochowie pływają na kajakach w Suwałkach, zaś nasza skokowa para Nicole Konderla – Kacper Juroszek podzielili się zdjęciami z wakacji w Wiecznym Mieście – Rzymie. Redakcja sportsinwinter.pl życzy wszystkim zawodniczkom i zawodnikom miłych wakacji i ładowania baterii przed startami!

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez KONDERLA Nicole (@konderlanicole)

 

źródła: interia.pl, skijumping.pl, metropolitan.si, sport.de, sportal.bg, Instagram