Pucharowe wspomnienia : Engelberg

fot. skisprungschanzen.com

W najbliższy weekend najlepsi skoczkowie świata pojawią się na Gross-Titlis-Schanze. Czym zawodników zaskoczy obiekt w Szwajcarii?

1.Turniej szwajcarski: 1951r - 1992r.

Turniej ten był rozgrywany na trzech skoczniach: Sankt Moritz, Gstaad i Engelbergu. W przeszłości triumfowali w nic, m.in. Jens Weißflog czy Matti Nykänen. Miejsca na podium zdobywali także Miran Tepes czy dobrze znany polskim kibicom Heinz Kuttin. Jedynym Biało-Czerwonym na podium całego cyklu był Jan Kawulok. Miało to miejsce w 1967 roku.

2.Janne Ahonen.

W Engelbergu Fin odniósł swoje pierwsze pucharowe zwycięstwo w karierze. Miało to miejsce w 1993 roku. Ahonen w Szwajcarii wygrywał pięciokrotnie, natomiast na podium znajdował się aż trzynastokrotnie.

3.Dwa zwycięstwa z rzędu podczas jednego weekendu Pucharu Świata.

Na Gross-Titlis-Schanze takie przypadki miały miejsce aż sześciokrotnie. Takiej sztuki dokonywali Primoż Peterka, Martin Schmitt, Janne Ahonen, Thomas Morgenstern czy w ubiegłym sezonie Peter Prevc.  Szczególne miejsce w historii zawodów w Engelbergu zapisał jednak Roberto Cecon. Włoch w sezonie, 1994/1995 jako pierwszy dokonał trudnej sztuki dwóch zwycięstw z rzędu podczas jednego weekendu na Gross-Titlis-Schanze.

4.Austriackie podium - Puchar Świata 2010/2011.

17 grudnia 2010 roku pierwszy raz w historii zawodów w Engelbergu miał miejsce przypadek, w którym wszystkie trzy miejsca na podium zajęli zawodnicy z jednego kraju.  Wówczas triumfował Thomas Morgenstern. Tuż za nim uplasował się Andreas Kofler. Podium uzupełnił Wolfgang Loitzl.

5."Złoty" weekend dla Polaków - Puchar Świata 2013/2014.

Grudniowe zawody w 2013 roku był czymś niezwykłym dla polskich kibiców. Dwóch Polaków na podium w dwóch konkursach z rzędu, podczas których jeden z Biało -Czerwonych był zwycięzcą. W pierwszych zawodach w Szwajcarii triumfował Jan Ziobro. Tuż za nim uplasował się Kamil Stoch. Dzień później Kamil odniósł zwycięstwo a Jan zajął trzecie miejsce.

6.Przypadek Noriaki Kasaiego.

Japończyk trzykrotnie zajmował miejsce na podium podczas zawodów na Gross-Titlis-Schanze - za każdym razem na najniższym jego stopniu. Nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, że Kasai czekał na kolejne podium w Engelbergu aż 16 lat ( od 10 stycznia 1999 roku do 19 grudnia 2015 roku)