PŚ w Zakopanem. Zwycięski skok Graneruda, Kubacki stracił zwycięstwo

Screen - EuroSport
Dawidowi Kubackiemu nie udało się utrzymać prowadzenia po pierwszej serii. W Zakopanem zwyciężył Halvor Egner Granerud o 1,1 pkt przed polskim liderem PŚ. Podium uzupełnił Stefan Kraft. Na wysokim, siódmym miejscu uplasował się Kamil Stoch.

Konkurs pod Tatrami odbywały się pod znakiem zmiennych warunków wietrznych.
Zaczęło się fantastycznie
Na półmetku rywalizacji prowadził Dawid Kubacki, który oddał fantastyczny skok na odległość 137,5 m. Dało mu to łączną notę 149,5 pkt. Drugi, ze stratą 8,7 pkt, był Jan Hoerl (139 m). Austriak skakał jednak z minimalnym wiatrem pod narty. Trzecią lokatę zajmował Marius Lindvik, który uzyskał 128 m. Podopieczny Alexandra Stoeckla tracił do lidera aż 15,8 pkt. Na kolejnych miejscach plasowali się Halvor Egner Granerud (129 m), Stefan Kraft (134 m) oraz Kamil Stoch (126,5 m). Trzykrotny mistrz olimpijski zamykał czołową szóstkę.
Bardzo dobrą czternastą lokatę zajmował Jan Habdas, który wyciągnął szczęśliwy los na wietrznej loterii. 19 – latek uzyskał 129 m. Dwudziesty siódmy był Aleksander Zniszczoł (125 m), a trzydziesty Paweł Wąsek (118 m). Po raz pierwszy w tym sezonie poza czołową trzydziestką znalazł się Piotr Żyła. Wiślanin zajął dopiero trzydziestą dziewiątą lokatę (111,5 m).
Kubacki przegrał z warunkami
W rundzie finałowej z dalszych lokat zaatakowali dwudziesty ósmy Manuel Fettner (112 m) oraz dwudziesty czwarty Karl Geiger (121 m). Ten pierwszy przesunął się na miejsce piętnaste (133 m). Z kolei drugi zawodnik minionej zimy ostatecznie finiszował oczko wyżej. (133,5 m)
Poprawił się również Anze Lanisek, który ostatecznie awansował z dziewiątego na czwarte miejsce. Świetnym skokiem popisał się Stefan Kraft, który wykorzystał fakt, iż zaczęło mocno wiać pod narty i osiągnął aż 145,5 m. Uzyskana odległość pozwoliła mu na zajęcie trzeciego miejsca. Po tej próbie jury zdecydowało o obniżeniu belki startowej. Niestety ofiarą decyzji Borka Sedlaka oraz zmiennych warunków padł Dawid Kubacki. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata wylądował na 124 m. Do jego próby zostało dodane aż 20,4 pkt, jednak nie wystarczyło to do zwycięstwa. Ostatecznie górą był Halvor Egner Granerud, który w finale uzyskał aż 141 m przy delikatnym wietrze z tyłu skoczni.
Kamil Stoch ostatecznie finiszował siódmy (124 m), Jan Habdas był dwudziesty pierwszy (123 m), Aleksander Zniszczoł dwudziesty siódmy (129 m przy wietrze pod narty), a Paweł Wąsek trzydziesty (114 m).
Tym razem pucharowa karuzela przenosi się do Japonii. W przyszły weekend na Okurayamie (HS 137) w Sapporo odbędą się aż trzy konkursy indywidualne.
źródło: informacja własna
- LGP w Hinzenbach. Dziś drugi dzień zmagań. Czy Zografski weźmie rewanż? (lista startowa kwalifikacji) - 1 października 2023
- Raport ze świata skoków. Podium Stękały w Einsiedeln, dramat Fridy Westman, cudowne dziecko z Norwegii - 18 września 2023
- Alpejskie lato – wrzesień #2. Wielki jubileusz mistrza, ciąża mistrzyni, powrót Romane - 11 września 2023