PŚ w Zakopanem. Skoczkowie ponownie w Polsce. Dziś kwalifikacje (lista startowa)

Zaledwie 4 tygodnie mijają odkąd karuzela Pucharu Świata zawitała do Zakopanego. Nie zdążyliśmy zatem nawet porządnie zatęsknić za skoczkami, którzy w ten weekend ponownie zawitają do stolicy polskich Tatr. Na Wielkiej Krokwi odbędą się bowiem kolejne zawody PŚ, tym razem w zastępstwie za odwołaną próbę przedolimpijską w Zhangjiakou w Chinach.

fot. Anna Felska

Ostatnie konkursy PŚ były jednoosobowym popisem Halvora Egnera Graneruda. Norweg odniósł 4 zwycięstwa z rzędu, a miałby tych zwycięstw 5, gdyby nie upadek na skoczni w Lahti. Lider cyklu staje zatem przed szansą na to, by już w Zakopanem wyrównać rekordową liczbę wygranych z rzędu konkursów, która wynosi 6. Dodatkowo, w obliczu odwołania turnieju Raw Air, Granerud już teraz może zapewnić sobie triumf w klasyfikacji generalnej PŚ. Należy jednak pamiętać, że najprawdopodobniej FIS znajdzie za marcowe konkursy jakieś zastępstwa. Tak, czy inaczej, to na Norwega zwrócone są wszystkie oczy przez zawodami w Polsce. Lider cyklu nie będzie miał łatwego zadania, gdyż poprzednia wizyta na Wielkiej Krokwi zakończyła się dla niego problemami z prędkością najazdową i dopiero 23 miejscem. Czy tym razem będzie inaczej?

Plany uciekającemu Norwegowi postarają się pokrzyżować Polacy, na czele z Kamilem Stochem, Dawidem Kubackim i Piotrem Żyłą. Skoczek z Zębu powalczy w Zakopanem o swoje 40 zwycięstwo w zawodach PŚ, co dałoby mu wyprzedzenie Adama Małysza na liście wszech czasów. Liczymy także na przebudzenie Andrzeja Stękały, po trochę słabszych występach w Niemczech. W stolicy polskich Tatr zaprezentuje się dziś aż 11 Polaków. Poza wymienioną czwórką, będą to: Jakub Wolny, Klemens Murańka, Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek, Maciej Kot, Stefan Hula i Tomasz Pilch.

W najsilniejszych składach przyjeżdżają do Zakopanego inne reprezentacje. Do walki o podium w ten weekend z pewnością będą się chcieli włączyć norwescy koledzy Graneruda, a wśród nich zwycięzca konkursu sprzed 4 tygodni, Marius Lindvik. Groźni będą Słoweńcy, rewelacyjny Bor Pavlovcić i równie mocny Anze Lanisek. Wszystkiego można spodziewać się po wiceliderze PŚ, Markusie Eisenbichlerze. Reszta niemieckiej drużyny, a zwłaszcza Karl Geiger, znajduje się ostatnio w dołku formy. Podobnie sytuacja wygląda, jeśli chodzi o Austriaków. Zobaczymy, czy w Zakopanem dyspozycja tych zespołów pójdzie w górę.

W dzisiejszych kwalifikacjach zobaczymy 55 skoczków, a zatem odpadnie zaledwie 5 zawodników. Rywalizacja będzie przebiegać w bardzo dużym mrozie, bowiem prognozowana temperatura wynosi poniżej 10 stopni na minusie. Skoczkom tradycyjnie towarzyszyć będzie wiatr, ale nie powinien być on na tyle silny, by uniemożliwić skakanie. O 13:30 początek treningów, a o 16:00 kwalifikacje. Transmisja w TVP1, TVP Sport i Eurosport1. Z niecierpliwością czekajmy zatem na wyjątkowe wydarzenie, drugi tej zimy weekend PŚ na Wielkiej Krokwi.

Lista startowa kwalifikacji

Źródło: informacja własna