PŚ w Zakopanem: Najpiękniejsze triumfy polskich skoczków

Wygrana w konkursie z cyklu Pucharu Świata na własnej skoczni oraz przed własnymi kibicami to coś, o czym marzy każdy zawodnik. Przypomnijmy sobie najpiękniejsze chwile triumfu polskich zawodników w Zakopanem.

Polski zawodnik na najwyższym stopniu podium w Zakopanem to nadzieje, jakie żywią kibice względem skoczków. Sami sportowcy również dają z siebie wszystko, aby zwyciężyć. Atmosfera na skoczni powinna ich uskrzydlać, bowiem gdzie nie spojrzeć, tam biało-czerwone flagi oraz fani. Jak spisywali się Polacy na Wielkiej Krokwi przez lata? Przypomnijmy sobie  zwycięstwa naszych zawodników odnoszone w pięknym stylu.

W 2002 roku w drugim konkursie rozgrywanym na Wielkiej Krokwi na najwyższym stopniu podium stanął Adam Małysz. Było to zwycięstwo, które przyczyniło się do triumfu Polaka w całym cyklu Pucharu Świata, bowiem kilka tygodni później skoczek odebrał Kryształową Kulę. Zawodnik zwyciężył skokami na 131 oraz 123,5 metra. Przez cały konkurs jednak czuł na swoich plecach oddech Svena Hannawalda, który ostatecznie stracił do Małysza 0,6 punktu.

Trzy lata później, w 2005 roku, na pierwszym miejscu podium w obydwu rozgrywanych konkursach ponownie stał Adam Małysz. Tym razem jednak, w pierwszych zmaganiach, podzielił się wygraną z jednym z Norwegów. Roar Ljoekelsoey zdobył dokładnie tyle samo punktów co nasz zawodnik i razem odnieśli triumf. W drugim z konkursów Polak już postawił na swoim i zdominował rywali, wyprzedzając Janne Ahonena oraz wyżej wspomnianego Norwega.

W 2011 roku Zakopane ponownie przyniosło szczęście Adamowi Małyszowi. W pierwszym dniu zmagań Polak pokonał rywali i uplasował się na pierwszym miejscu. Po piętach deptali mu jednak Andreas Kofler oraz Severin Freund. W trzecim rozgrywanym konkursie triumfował Kamil Stoch. Skoczek odniósł wtedy swoje pierwsze zwycięstwo w zmaganiach rozgrywanych w ramach Pucharu Świata w Zakopanem.

Rok później Kamil Stoch ponownie stał na najwyższym stopniu podium w pierwszym konkursie mającym miejsce na Wielkiej Krokwi. Dzięki swoim skokom na odległość 125,5 oraz 135 metrów wyprzedził rywali. Skoczek z Zębu powtórzył swój wyczyn w 2015 roku. Wtedy oddał dwie równe próby na 133 oraz 134 metry i zdeklasował wszystkich innych rywali. Kamil Stoch zwyciężył również w 2017 roku, kiedy wyprzedził drugiego w stawce Andreasa Wellingera o 1,6 punktu.

W rozgrywkach drużynowych reprezentanci Polski stali na pierwszym miejscu jedynie w 2018 roku. W drużynie znaleźli się wtedy Maciej Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki oraz Kamil Stoch. Panowie wyprzedzili Niemców, którzy zajęli drugie miejsce, o 24,7 punktu. Cała Wielka Krokiew oszalała z radości, a rywale biało-czerwonych musieli obejść się smakiem.

Być może historia zatoczy koło i Mazurek Dąbrowskiego ponownie zabrzmi na skoczni w Zakopanem. Czy tak się stanie? Za czyją sprawą? I jak poradzą sobie polscy skoczkowie w kwalifikacjach i konkursach indywidualnym oraz indywidualnym? Pozostaje nam czekać i śledzić zmagania na żywo.

Źródło: informacja własna.