Pod koniec roku organizatorzy zawodów PŚ w Zakopanem wstrzymali sprzedaż biletów. Dlatego członkowie grupy Crowd Supperters, która co roku dba o oprawę wydarzenia, wpadli na pomysł, jak chociaż symbolicznie przypomnieć zakopiańską atmosferę. Pomóc w tym ma akcja "Rekord Flagi".
?php>?php>
?php>
Sprzedaż biletów wstrzymana?php>
Po wczorajszym triumfie Kamila Stoch kibice skoków narciarskich szukają informacji na temat biletów na PŚ w Zakopanem. Chociaż ich sprzedaż ruszyła w październiku, to organizatorzy w grudniu musieli ją wstrzymać. Wszystko przez pandemię koronawirusa, która zmusiła do wprowadzenia obostrzeń sanitarnych. W efekcie żadna impreza sportowa w kraju nie może odbywać się przy udziale publiczności.
?php>- Osoby, które zakupiły bilety na styczniowe zawody będą miały możliwość wykorzystania ich podczas dodatkowych zawodów Pucharu Świata rozgrywanych w Polsce w terminie 13-14 luty 2021, do czego zachęcamy, lub otrzymania zwrotu należności za bilety na zasadach określonych w klauzuli Covid-19 stanowiącej integralną część Regulaminu Sklepu Internetowego TZN - czytamy na stronie Tatrzańskiego Związku Narciarskiego. - Wznowienie sprzedaży możliwe będzie po opublikowaniu odpowiednich rozporządzeń dot. okresu po 17 stycznia 2021 - dodają organizatorzy.
?php>Biało-czerwona Kraina Czarów
?php>W dobie pandemii najważniejsze jest to, aby sportowcy mogli w ogóle rywalizować. Dlatego kibice w Polsce cieszą się, że w przyszły piątek skoczkowie rozpoczną walkę na Wielkiej Krokwi. Tym razem nie będą zachwalali zakopiańskiej atmosfery, ale członkowie grupy Crowd Supporters, nie dadzą im całkowicie zapomnieć o barwnej publiczności. Wpadli bowiem na pomysł, aby zaktywizować kibiców, którzy nie mają możliwości przyjazdu do stolicy polskich Tatr.
?php>- Atrybutem kibiców w Zakopanem były trąbka i biało-czerwone barwy. Szczególnie flagi z nazwami małych ojczyzn stanowiły o wyjątkowości tej publiczności. Ludzie przyjeżdżali tutaj z własnymi flagami, a zagranicą fani otrzymują takie za darmo od sponsorów - mówił Michał Sieczko z Crowd Supporters. Wodzireje z tej właśnie grupy pomyśleli, żeby dać Polakom szansę za ponowne zaprezentowanie swoich flag na Wielkiej Krokwi. I tak zrodziła się kacja "Rekord Flagi". Każdy kibic może przygotować własną, napisać na niej nazwę miejscowości i wysłać na adres podany na stronie www.rekordflagi.pl.
?php>- My te flagi wyeksponujemy na trybunach tak, aby łapały się w kamerach. Biało-czerwona Kraina Czarów musi dalej być w tych kolorach i powinna czarować. Oglądając dotychczasowe Puchary Świata niczego takiego nie zauważyliśmy, więc znowu możemy pokazać wyjątkowość zakopiańskiej imprezy - tłumaczy Sieczko. Przed wysłaniem flagi warto też ją sfotografować i wrzucić na Instagram z #REKORDFLAGI.
?php>Flagę można odzyskać bezpośrednio na skoczni w Zakopanem przed kolejnym Pucharem Świata (w lutym, jeśli impreza się odbędzie lub za rok). Na życzenie, możliwa wysyłka na koszt właściciela flagi - informują chłopaki z Crowd Supporters.
?php>https://www.facebook.com/CrowdSupporters/posts/3428530850609441?php>
Oprawa będzie inna niż zwykle?php>
Skoczkom w tym roku będzie towarzyszyła oprawa sportowa i muzyczna. Ta druga będzie jednak dostosowana do sytuacji. Organizatorzy zdecydowali o tym, aby nie kusić ludzi do przychodzenia pod skocznię. To wiązać mogłoby się z większym ryzykiem zakażenia. Zawody komentować będzie Rafał Gucia. - Brak tej atmosfery to na pewno będzie widok z kategorii tych smutnych i przygnębiających. Myślę, że nie tylko dla mnie, ale przede wszystkim dla uczestników tej imprezy, jakimi są skoczkowie - podkreślił Sieczko.
?php>Źródło: Informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz