PŚ w Wiśle: Rewolucyjne plany realizacji telewizyjnej

Portal Sport.pl poinformował, że inauguracyjne zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich będą pokazywane w rewolucyjny sposób. W Wiśle zamontowane będą dodatkowe kamery, które pokażą więcej zakulisowych wydarzeń.
O tym, że olimpijski sezon trzeba rozpoczynać w wyjątkowy sposób, nie trzeba nikogo przekonywać. Na szczęście w Wiśle chcą zapaść w pamięć inaczej niż w Klingenthal 4 lata temu. W piątek skocznia im. Adama Małysza gościła przedstawicieli FIS, którzy oceniali stan przygotowań do Pucharu Świata. Jak zapewnia szef komitetu organizacyjnego Andrzej Wąsowicz – komisja wyjechała “z bagażem dobrych informacji”. Wkrótce na stronie Berktuschi.com ma pojawić się nawet relacja z przygotować Wisły do inauguracji. Słowem – Polska świeci przykładem.
Wzorowa postawa organizatorów, niesamowita atmosfera i z pewnością sukcesy polskich skoczków – to nie jedyne atrakcje, szykowane na wiślańskie konkursy. Rewolucja czeka na widzów oglądających zawody w telewizji. – Teraz zobaczą, jak przebiega kontrola sprzętu, na jakiej podstawie zawodnicy są dyskwalifikowani i jeszcze wiele innych rzeczy tego typu – poinformował Andrzej Wąsowicz. Mamy mieć także możliwość podglądania pracy sędziów oraz Borka Sedlaka. Do tej pory na skoczni pracowało 12 kamer, teraz ma być ich o pięć więcej. Na razie nie wiadomo, czy trend przejmą inni gospodarze w tym sezonie.
Źródło: Sport.pl
- Utalentowana biegaczka zniknęła. Ma poważny problem zdrowotny - 16 kwietnia 2021
- FIS szykuje rewolucję. Skicross ma być… narciarstwem alpejskim - 14 kwietnia 2021
- Daniel Andre Tande opuścił szpital - 13 kwietnia 2021