Zamknij

PŚ w Wiśle: Przygotowania na ostatniej prostej, pierwszy raz z własnym śniegiem

11:47, 10.01.2017 Mateusz Król
Skomentuj

andrzej_wasowiczWisła odkąd tylko dostała zawody Pucharu Świata postawiła sobie za cel, aby nigdy tych konkursów nie wypuścić. Dlatego też przygotowania rozpoczynają się bardzo szybko.

Andrzej Wąsowicz jak szef Komitetu Organizacyjnego znany jest w całej Polsce, ale przede wszystkie w Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, jako człowiek rzetelny, solidny i dążący do celu. Dlatego właśnie większość rzeczy, które trzeba przygotować na zawody Pucharu Świata, postanowił mieć za sobą już w grudniu. - Ambicją moją, koleżanek i kolegów, którzy pracują przy Pucharze Świata w Wiśle było to, żebyśmy na koniec roku mieli 95 % zaawansowania w przygotowania do zawodów i to osiągnęliśmy - mówił Andrzej Wąsowicz. Ekipa w Wiśle zamontowała już trybuny, stanowiska pod kamery i płachty ochraniające przed wiatrem. Wszystko to przed ostatnim dniem starego roku.  - W Beskidach piękna zima, co oznacza dla nas, że pierwszy raz w historii nie będziemy przywozić na skocznię śniegu, tylko będziemy go wywozić z niej. Jest jego nadmiar, ale z tego się cieszę, bo lepiej jest go wywozić, jak przywozić - podkreśla wiceprezes PZN. Od teraz skocznia im. Adama Małysza jest już niemal gotowa. W poniedziałek weszli na nią deptacze, bowiem zeskok ma zostań przygotowany tradycyjnie a nie za pomocą maszyn.

W Wiśle Malice zapewniają, że jeśli któraś z ekip zechce odbyć trening, to skocznia zostanie udostępniona bez najmniejszych problemów. Nie będzie to jednak możliwe w czwartek, bowiem zawsze dzień przed kwalifikacjami obiekt jest zamykany. Wówczas montuje m.in. ledowe bandy reklamowe. Chociaż wcześniej dało się słyszeć wśród kibiców, że bilety w Wiśle są drogie, to dzisiaj nikomu to już nie przeszkadza. - Zainteresowanie konkursami jest olbrzymie. Zawodnicy skaczą znakomicie, dlatego jeszcze więcej osób przyjechałoby do Wisły, jednak skocznia jest jaka jest i nie powiększymy jej. W związku z sukcesami naszych zawodników bilety na Puchar Świata w Wiśle zostały już sprzedane - kontynuuje Andrzej Wąsowicz. Wszystkie imprezy masowe muszą być zorganizowane zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie takich wydarzeń. Nie da się też w kilka dni zaplanować i wybudować dodatkowych trybun. Każda osoba, której udało się zakupić bilet będzie mogła na skoczni zobaczyć nowe domki dla ekip. -  Koszt wynajmu takich kontenerów nie był mały, postanowiliśmy zbudować drewniane domki. Poza tym w kontenerach nie mogliśmy nic zrobić, nawiercić jakiegoś otworu itp., stąd taka decyzja - dodawał Wąsowicz.

Źródło: Anna Karczewska / Biuro Prasowe Pucharu Świata Wisła

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%