Potwierdziły się przywidywania i obawy polskich kibiców. Inauguracja Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle odbędzie się bez udziału publiczności. To efekt szalejącej wciąż w kraju i na świecie pandemii koronawirusa.
?php>Pierwszy raz w historii zawody Pucharu Świata w Polsce odbędą się bez udziału kibiców. Organizatorzy podjęli dzisiaj decyzję, że nie uruchomią sprzedaży biletów na konkursy inaugurujące sezon. Informację potwierdził w rozmowie z TVP Sport Andrzej Wąsowicz. Wszystko przez pandemię koronawirusa, która nie chce zwolnić tempa. To wielki cios dla skoczków narciarskich, którzy uwielbiają atmosferę podczas polskich zawodów.
?php>- Nie mogliśmy podjąć innej decyzji. Tamte lata były niczym w porównaniu do tego, co dzieje się teraz - mówił dyrektor skoczni im. Adama Małysza w rozmowie z TVP Sport. Fanom dyscypliny pozostanie obejrzeć transmisje w telewizji. Wiadomo, że konkursy Pucharu Świata w Wiśle pokażą Telewizja Polska oraz Eurosport.
?php>Nadzieją dla polskich kibiców wciąż są zawody w Zakopanem. Komitet organizacyjny od połowy października prowadzi sprzedaż wejściówek na to wydarzenie. Każdego dnia na trybunach Wielkiej Krokwi gościć będzie mogło maksymalnie do 6 tysięcy osób. Wszystko pod warunkiem, że sytuacja epidemiczna na to pozwoli. Impreza odbędzie się w dniach 15-17 stycznia 2021 roku .
?php>Źródło: TVP/Informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz