Nareszcie zakończył się loteryjny weekend w Willingen. Ostatnie zawody Pucharu Świata przed igrzyskami w Pekinie wygrał Marius Lindvik. Podium uzupełnili Karl Geiger i Cene Prevc. Dawid Kubacki, jedyny Polak w drugiej serii, zajął 14. pozycję.
?php>?php>
?php>
fot. Tomasz Markowski?php>
Po pierwszej serii prowadził Cene Prevc. Podopieczny Roberta Hrgoty najlepiej poradził sobie w loteryjnych warunkach wietrznych. Lądując na 148. metrze wyprzedził o 3 pkt Daikiego Ito (144,5 m) oraz o 7,4 pkt Markusa Eisenbichlera (144 m). Tuż za czołową trójką lokaty uzyskali Yukiya Sato, wicelider Pucharu Świata, Karl Geiger oraz Marius Lindvik. Dziesiąty był Dawid Kubacki, jedyny Polak w drugiej serii. Dopiero dwunastą lokatę zajmował Ryoyu Kobayashi.
?php>Raz daleko, a raz... blisko
?php>Wspaniałym skokiem popisał się ówczesny lider Pucharu Świata. Japończyk poszybował aż na 152. metr, co pozwoliło mu przesunąć się o osiem lokat w górę. Dobrą próbę zaliczyli także: Stefan Kraft (149 m), Karl Geiger (140 m) i Marius Lindvik (144,5 m), którzy zajęli odpowiednio szóste, drugie i pierwsze miejsce. Prowadzący po pierwszej kolejce - Cene Prevc - skoczył zaledwie 133,5 metra. Wypracowana przewaga punktowa pozwoliła mu jednak na zajęcie najniższego stopnia podium.
?php>Druga seria była również festiwalem zepsutych prób. Najpierw swój skok upadkiem zakończył Giovanni Bresadola. Odległości poniżej 120 metrów uzyskało aż 8 zawodników. Wśród nich, trzeci po pierwszej serii, Marius Eisenbichler. 115,5 metra zepchnęło go na 13. pozycję. Nieudane próby w drugiej kolejce oddali także Daiki Ito (121,5 m) oraz Daniel Huber (113 m). Dawid Kubacki zmagania zakończył na 14. pozycji. Swoje pierwsze punkty Pucharu Świata wywalczył Rosjanin - Aleksandr Bażenow. 25. lokata to sukces dla tego młodego zawodnika. Japończyk Yukiya Sato został zdyskwalifikowany.
?php>Mamy nowego lidera!
?php>Karl Geiger odebrał plastron lidera klasyfikacji generalnej PŚ Ryoyu Kobayashiemu. Niemiec wyprzedza w niej Japończyka o zaledwie 3 punkty. Oznacza to, że na igrzyskach będzie startował z najwyższym numerem startowym w kwalifikacjach do konkursów indywidualnych. Pierwsze zmagania skoczków w Chinach już 5 lutego.
?php>Pełne wyniki zawodów znajdziecie TUTAJ.
?php>Źródło: Informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz