Zamknij

PŚ w Villach. Sylwestrowy dublet Austriaczki. Wielka forma

14:45, 29.12.2022 Mateusz Wasiewski Aktualizacja: 15:12, 29.12.2022
Skomentuj

Austriaczka Eva Pinkelnig odniosła drugie z rzędu zwycięstwo w ramach zmagań w Turnieju Sylwestrowym. Podczas czwartkowych zmagań na skoczni w Villach razem z reprezentantką gospodarzy na podium stanęły Niemka Katharina Althaus oraz Słowenka Nika Kriznar. 

screen - Eurosport

Dla 34-latki z Austrii drugi w historii Turniej Sylwestrowy rozpoczął się znakomicie. W środę Eva Pinkelnig była najlepsza, w czwartek powtórzyła ten sukces. Dziewiąta zawodniczka pierwszej edycji turnieju rozgrywanego w Villach oraz Ljubnie wygrała obie serie drugich zawodów na swojej ziemi. Tym samym odniosła kolejny triumf zaliczany do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Pinkelnig po dwóch próbach na odległość 94,5 metra czwartkowych zmaganiach na obiekcie o rozmiarze 98 m wyprzedziła Katharinę Althaus o 5,6 punktu. Niemka zajęła drugie miejsce. Na podium stanęła również Słowenka Nika Kriznar, która straciła do Althaus 3,5 pkt. Tym samym pierwszą i trzecią lokatę obsadziły skoczkinie, które także podczas pierwszych zawodów stały na odpowiednich miejscach na podium.

Konderla blisko punktów

W pierwszym konkursie panie rozdzieliła Anna Stroem. Tym razem Norweżka zajęła szóste miejsce. Wyprzedziły ją jeszcze kolejne reprezentantki Niemiec - czwarta Selina Freitag oraz piąta Anna Rupprecht. W czołowej dziesiątce znalazły się również Ema Klinec, Chiara Kreuzer, Marita Kramer i Alexandria Loutitt.

Niestety znów w rundzie finałowej nie oglądaliśmy reprezentantek Polski. Nicole Konderla miała trzydziesty wynik pierwszej serii, ale przegrała rywalizację w swojej parze KO i nie znalazła się w gronie szczęśliwych przegranych. Paulina Cieślar została sklasyfikowana na czterdziestej szóstej lokacie.

Wyniki zawodów

Źródło: informacja własna

(Mateusz Wasiewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%