?php>
?php>
?php>
Ależ to była sztafeta! Reprezentacja Włoch odniosła drużynowy sukces na własnej ziemi. Drugie miejsce zajęli Szwedzi, a dopiero trzecie pierwszy z norweskich teamów.
?php>?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
Zapewne wielu kibiców zastanawiało się, która ze sztafet męskich odniesie triumf podczas niedzielnych zawodów w Toblach - Norwegia I czy Norwegia II. Od początku obie drużyny z kraju wikingów próbowały odrywać się reszcie stawki. Za każdym razem straty były jednak odrabiane - przez Finów, Francuzów czy Szwedów.
?php>Szczególnie emocjonująca okazała się ostatnia zmiana, na której zwykle w męskich biegach rozstawnych zwycięstwo jest formalnością jednej z ekip. Tym razem było inaczej. Harald Amundsen dość szybko został dogoniony przez Richarda Jouve, który później zapłacił za ten atak. Na jego mocnej pracy i nieco wolniejszym tempie Amundsena skorzystali Szwedzi, Włosi oraz drugi norweski zespół. Te cztery reprezentacje stoczyły bój o końcowe zwycięstwo.
?php>Fantastyczni Włosi, świetni także Szwedzi?php>
Tuż przed finiszowymi metrami na czele znajdował się Federico Pellegrino, co już zwiastowało kłopoty rywali. Włoch po mistrzowsku pobiegł końcówkę wyścigu - po sprintersku zaatakował ostatni podbieg i na krótkiej finiszowej prostej już nie dał nikomu żadnych szans. Tym samym włoscy biegacze sprawili ogromną sensację - ostatni raz reprezentanci tego kraju stawali na najwyższym stopniu podium 17 lat temu!
?php>Dietmar Voeckler, Francesco de Fabiani, Simone Dapra oraz Federico Pellegrino niespodziewanie pokonali Norwegów. Co więcej - nie tylko oni. Drugie miejsce zajęli świetni Szwedzi w składzie Eric Rosjoe, Calle Halfvarsson, Johan Haeggstroem, Edvin Anger. To kapitalny występ dla tego zespołu, mimo że w Toblach na starcie nie pojawił się William Poromaa.
?php>Norwegowie za to nieco przemieszani w dwóch teamach odczuli nieobecność Johannesa Klaebo oraz Paala Golberga. Dominatorzy tras uplasowali się dopiero na trzeciej i czwartej pozycji, co z pewnością trzeba uznać za ich porażkę. Większą stratę na mecie zanotowały już kolejne sztafety. Piąte miejsce zajęli Finowie, szóste Niemcy, a siódme Francuzi. W czołowej dziesiątce znaleźli się jeszcze Szwajcarzy, Amerykanie i Francuzi II.
?php>?php>Źródło: informacja własna
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz