PŚ w Tiumeni: Niespodziewana wygrana Maksima Cwietkowa

Par Mirko Hominal le 27/10/2017

Niespodziewanym zwycięstwem Rosjanina Maksima Cwietkowa zakończyły się ostatnie w sezonie zawody biathlonowego PŚ w Tiumieni. Rosjanin wyprzedził w biegu masowym równie niespodziewanie Norwega Erlenda Bjoentegaarda i jego faworyzowanego rodaka Johannesa Thingnesa Boe. Główny faworyt - Martin Fourcade (Francja) zajął dopiero dziewiętnastą pozycję.

Zawody w Tiumeni były godnym zwieńczeniem sezonu - sytuacja zmieniała się dość często i zwycięska dwójka wyłoniła się dopiero po ostatnim strzelaniu - zarówno Norweg, jak i Rosjanin strzelali bezbłędnie, z tym że Bjoentegaards na mecie miał 2,6 sek. straty do czasu 37:37.3 Cwietkowa. Trzeci na mecie Boe miał dwa pudła i stracił 16,6 sek. Tyle samo razy nie trafili w tarczę czwarty na mecie Benedikt Doll (Niemcy) i piąty Henrik L`Abee-Lund (Norwegia) - który długo prowadził w zawodach. Obaj stracili 22,1 sek. i konieczny był foto-finisz. Niemal równo z nimi wbiegli na metę starszy brat J. T. Boe`a - Tarjei (+22,2 sek.) i Włoch Lukas Hofer (+22,9 sek.) - z tym, że ci zawodnicy pudłowali tylko raz - za to gorzej wyszedł im bieg. Pierwszą "10" uzupełniło trzech Niemców, którzy wbiegli na metę niemal równocześnie i solidarnie dwa razy nie trafili w tarczę - Johannes Kuehn (+34,3 sek.), Erik Lesser (+34,6 sek.) i Arnd Peiffer (+35,3 sek.). Zaś tuż za nimi uplasował się trzeci dziś bezbłędny biathlonista - reprezentujący Słowenię Jakov Fak (+37,3 sek.). Na drugim biegunie celności miejsce zajęli zamykający stawkę Niemiec Simon Schempp i Szwajcar Benjamin Weger (obaj po sześć pudeł).

Nie udało się dziś Martinowi Fourcade`owi - Francuz był raptem dopiero dziewiętnasty i zanotował cztery pudła, ale i tak on właśnie triumfował w klasyfikacji generalnej oraz zdobył też małą kryształową kulę za bieg masowy.

WYNIKI

Źródło: własne