Zamknij

PŚ w Titisee-Neustadt bez publiczności? Niemcy szukają oszczędności

21:26, 21.09.2020 Anna Felska
Skomentuj

fot. M. Rudzińska

Pandemia koronawirusa trwa, a organizatorzy imprez sportowych muszą zmagać się wieloma ograniczeniami i obostrzeniami. Nie inaczej jest w przypadku zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich. Niemcy rozważają przeprowadzenie konkursów bez udziału kibiców.

Dodatkowe restrykcje i ograniczenia związane z epidemią, generują dodatkowe koszty dla organizatorów zawodów sportowych. Dlatego też w Niemczech konkursy Pucharu Świata w Titisee-Neustadt mogą odbyć się bez kibiców. Z informacji Badische Zeitung wynika, że komitet organizacyjny zawodów rozważa brak publiczności na trybunach, co miałoby przełożyć się na spore oszczędności. Według wstępnych szacunków, opcja z mniejszą ilością kibiców na trybunach wygenerowałaby tylko dodatkowe koszty. W przypadku całkowitego braku publiczności, oszczędności mogłyby wynikać m.in. z braku konieczności zainstalowania telebimu, rozstawienia namiotów na przykład dla gości VIP, wynajęcia ochrony, czy braku akcji marketingowych i promowania zawodów. W minionym sezonie bardzo duże zainteresowanie konkursami i spora frekwencja, przyniosły zysk i nadwyżkę w budżecie wynoszącą około 120 tysięcy euro, która mogłaby wystarczyć na organizację zawodów nadchodzącej zimy. Niemiecki Związek Narciarski zapowiedział, że dołoży wszelkich starań, by konkursy Pucharu Świata w Niemczech odbywały się bez przeszkód dla zawodników i rywalizacji. Ograniczenia mogą jednak dotknąć kibiców, którym pozostanie wspieranie skoczków przed telewizorami.

Puchar Świata w Titisee-Neustadt w sezonie 2020/2021 zaplanowano tuż po Turnieju Czterech Skoczni, w terminie 9-10 stycznia. Ostateczne decyzje co do organizacji konkursów z udziałem lub bez udziału kibiców, mają zapaść w październiku.

źródło: badische-zeitung.de

(Anna Felska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%