PŚ w Tallinnie. Walczyły o triumf, zderzyły się nartami! Będzie dyskwalifikacja?

Kristine Skistad kontynuuje zwycięską passę. Norweżka wygrała sprint stylem dowolnym w Tallinnem. Na ostatniej prostej zderzyła się nartami z drugą Jonną Sundling. Trzecia była Nadine Faehndrich. U panów triumf odniósł oczywiście Johannes Klaebo. Drugie miejsce zajął Lucas Chanavat, a trzecie Even Northug. Maciej Staręga uplasował się na 19. lokacie. 

Sprint w Tallinnie był świetną odmianą rywalizacji w biegach narciarskich. Zawody od ćwierćfinałów rozgrywano przy sztucznie oświetlonej trasie. Efekt okazał się naprawdę dobry. Kibice uważają, że to bardzo potrzebny powiew świeżości w międzynarodowym wydaniu tej zimowej dyscypliny. 

Międzynarodowy finał

Emocji absolutnie nie zabrakło. Szczególnie ciekawie było u pań. W finale sześć zawodniczek reprezentowało sześć różnych narodowości. Walkę o zwycięstwo stoczyły bezdyskusyjnie dwie najlepsze sprinterki ostatnich tygodni - Kristine Skistad oraz Jonna Sundling. Między Norweżką i Szwedką doszło do kontaktu nartami. Wydawało się, że Skistad mogła nieco zajechać drogę Sundling. Z drugiej strony to młodsza z zawodniczek wbiegła na finisz jako pierwsza.

Ostatecznie panie w bardzo dobrych nastrojach podziękowały sobie za wyścig. Żadnej dyskwalifikacji, a co za tym idzie zmiany wyników nie było. 24-letnia Kristine wygrała czwarty pucharowy sprint z rzędu. Drugie miejsce zajęła Jonna. Podium uzupełniła liderka klasyfikacji konkurencji Nadine Faehndrich, która jednak zanotowała już większą stratę. Czwarta była Niemka Coletta Rydzek, piąta Francuzka Lena Quintin, a szósta Czeszka Tereza Beranova. W półfinale odpadła Maja Dahlqvist, przez co straciła kolejne punkty PŚ do Faehndrich.

U panów zwyciężył nie kto inny jak Johannes Klaebo. Norweg do finału nie wyglądała specjalnie przekonująco. W eliminacjach uległ Lucasowi Chanavat, w ćwierćfinale i półfinale pobiegł pewnie, ale bez fajerwerków. Podczas finałowego rozdania pokazał jednak absolutną klasę. Na kluczowym podbiegu nie dał żadnych szans rywalom, a na krótkiej ostatniej prostej mógł spokojnie celebrować kolejny triumf.

Niewykorzystana szansa Polaka?

Podium wreszcie dogonił Chanavat. Francuz od początku dnia zmagań w Tallinnie był bardzo aktywny. Wygrał eliminacje, a potem prowadził każdy kolejny bieg. Ostatecznie zajął drugie miejsce. Trzeci po finiszowej batalii był Even Northug, który o 0,1 s wyprzedził młodego Edvina Angera. W finale biegli także Erik Valnes oraz Markus Grate.

Kolejny solidny występ ma za sobą Maciej Staręga. Polak w ostatnim sprincie łyżwą w tym sezonie uplasował się na dziewiętnastej lokacie. Nie sposób jednak nie twierdzić, że siedlczanina stać było we wtorek nawet na więcej. Upadek zaliczył Włoch Hellweger i podopiecznemu Lukasa Bauera otworzyła się szansa przed awansem do półfinału z drugiego miejsca. Niestety na ostatnich metrach szybsi byli Grate i Moilanen.

Wyniki sprintu kobiet i mężczyzn

Źródło: informacja własna