Zamknij

PŚ w skokach. Pierwszy lider sezonu rzadko kończy na szczycie

18:37, 22.11.2020 Marta Grzyb
Skomentuj

Za nami pierwszy konkurs 42. edycji Pucharu Świata w skokach narciarskich. Jego tryumfatorem został Markus Eisenbichler. Historia pokazuje, że losy zwycięzców premierowych zawodów danego sezonu toczą się różnie. Jedni potrafią utrzymać wysoką dyspozycję aż do ostatniego konkursu, dla innych tryumf w inauguracyjnych zmaganiach jest "jednorazowym wyskokiem" czy "wynikiem ponad stan".

fot. Agnieszka Białek/Sportsinwinter.pl

Nieważne, jak zaczynasz, ważne, jak kończysz... Sentencja ta niewątpliwie związana jest z wieloma aspektami ludzkiej egzystencji. Początki często bywają trudne. Historia pokazuje nam jednak, że upór, ciężka praca i wytrwałość w dążeniu do celu niejednokrotnie bywają kluczem do sukcesu. Przekonujemy się o tym my w naszym codziennym życiu, ale i przekonują się o tym sportowcy, uprawiający różnorakie dyscypliny sportowe.

W 41-letniej historii rozgrywania Pucharu Świata w skokach narciarskich zwycięzca premierowych zawodów jedenastokrotnie odbierał Kryształową Kulę dla najlepszego zawodnika sezonu. Po raz pierwszy przypadek taki miał miejsce w sezonie 1982/1983, kiedy to 18 grudnia 1982 roku genialny Fin, Matti Nykänen, okazał się najlepszy na skoczni we włoskiej miejscowości Cortina d`Ampezzo, Nieco ponad trzy miesiące później (27 marca 1983 roku) tryumfował także w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Pięć lat później powtórzył on swój wyczyn.

Oprócz urodzonego w Jyväskylä zawodnika w XX wieku jeszcze czterech innych skoczków narciarskich wygrywało premierowy konkurs danego sezonu i odbierało na koniec owej zimy Kryształową Kulę. Sportowcami tymi byli: Andreas Felder (1990/1991), Toni Nieminen (1991/1992), Espen Bredesen (1993/1994) oraz dwukrotnie Martin Schmitt (1998/1999 i 1999/2000). W trwającym stuleciu pierwszy lider sezonu czterokrotnie kończył zmagania na szczycie. Jako pierwszy w XXI wieku sztuki tej dokonał Adam Małysz (2001/2002). W sezonie 2004/2005 osiągnięcie to powtórzył Janne Ahonen. Rok później w materii tej szczęście uśmiechnęło się do Jakuba Jandy. Trzynaście lat temu po raz ostatni tryumfator inauguracyjnego konkursu okazał się najlepszym zawodnikiem całego sezonu. Skoczkiem tym był słynny Austriak, Thomas Morgenstern. Co ciekawe, w ostatnich dziesięciu latach zwycięzca pierwszych zawodów tylko raz meldował się w czołowej trójce klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W roku 2011/2012 tryumfujący w Kuusamo Andreas Kofler ostatecznie zajął trzecie miejsce w rywalizacji o Kryształową Kulę. Jak dokładnie toczyły się losy zwycięzców premierowych zawodów? Zobaczcie sami!

Miejsca tryumfatorów pierwszego konkursu w klasyfikacji generalnej na zakończenie sezonu

SezonImię i nazwisko zwycięzcy premierowych zawodów sezonuMiejsce w klasyfikacji generalnej na koniec sezonu
1979/1980Toni Innauer9.
1980/1981Hubert Neuper4.
1981/1982Roger Ruud8.
1982/1983Matti Nykänen1.
1983/1984Horst Bulau8.
1984/1985Andreas Felder2.
1985/1986Primož Ulaga6.
1986/1987Jens Weißflog11.
1987/1988Matti Nykänen1.
1988/1989Dieter Thoma3.
1989/1990Dieter Thoma4.
1990/1991Andreas Felder1.
1991/1992Toni Nieminen1.
1992/1993Werner Rathmayr4.
1993/1994Espen Bredesen1.
1994/1995K.Funaki4.
1995/1996Mika Laitinen6.
1996/1997Dieter Thoma2.
1997/1998Dieter Thoma8.
1998/1999Martin Schmitt1.
1999/2000Martin Schmitt1.
2000/2001Martin Schmitt2.
2001/2002Adam Małysz1.
2002/2003Primož Peterka7.
2003/2004Matti Hautamäki7.
2004/2005Janne Ahonen1.
2005/2006Jakub Janda1.
2006/2007Arttu Lappi15.
2007/2008Thomas Morgenstern1.
2008/2009Simon Ammann2.
2009/2010Bjørn Einar Romøren9.
2010/2011Andreas Kofler4.
2011/2012Andreas Kofler3.
2012/2013Severin Freund4.
2013/2014Krzysztof Biegun35.
2014/2015Roman Koudelka7.
2015/2016Daniel-André Tande7.
2016/2017Domen Prevc6.
2017/2018Junshirō Kobayashi11.
2018/2019Jewgienij Klimow12.
2019/2020Daniel-André Tande9.

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych FIS

Okazuje się, iż tryumfatorzy premierowego konkursu zmagania o Kryształową Kulę najczęściej kończyli na... pierwszym miejscu. Twierdzenie to niejako przeczy tytułowi niniejszego tekstu, jednakże przyglądając się najnowszej historii Pucharu Świata w skokach narciarskich, możemy zauważyć, jak trudnym i nieosiągalnym wręcz zadaniem jest utrzymanie wysokiej dyspozycji przez cały sezon. Dlatego też słuszne wydaje się być stwierdzenie, że pierwszy lider sezonu rzadko kończy pucharowe zmagania na pierwszym miejscu.

Analizując lokaty, jakie w 41-letniej historii Pucharu Świata w skokach narciarskich zajmowali na koniec sezonu tryumfatorzy pierwszych zawodów, możemy zauważyć, iż mniej niż połowa (dokładnie 41,46%) z nich ostatecznie plasowała się w czołowej trójce klasyfikacji generalnej na koniec sezonu. 26,83% zwycięzców inauguracyjnych zawodów zdobywało Kryształową Kulę, 9,76% kończyło rywalizację na drugim miejscu, zaś 4,88% - na trzecim. Statystycznie rzecz biorąc, pierwszy lider Pucharu Świata średnio wieńczył zmagania na szóstym miejscu. Dotychczas najgorzej pod tym względem spisał się Krzysztof Biegun, który po dosyć przypadkowym tryumfie w Klingenthal w sezonie 2013/2014 rywalizację w Pucharze Świata zakończył ostatecznie na trzydziestej piątej pozycji.

Czy Markus Eisenbichler pójdzie śladami Mattiego Nykänena i ośmiu innych zawodników, którzy rozpoczęli pucharowe zmagania najlepiej jak tylko mogli i w ten sam sposób je zakończyli, czy też obierze on ścieżkę Krzysztofa Bieguna, dla którego prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata było jedynie krótkotrwałą przygodą? Na pytanie to odpowiedź poznamy najpewniej dopiero pod koniec marca 2021 roku. Znając jednak ekscentrycznego Niemca, możemy być pewni, że pozycji lidera Pucharu Świata będzie on bronił jak lew.

Źródło: informacja własna/fis-ski.com

(Marta Grzyb)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%