Ryoyu Kobayashi wygrał piątkowe kwalifikacje do trzeciego konkursu Pucharu Świata 2021/2022. Japończyk uzyskał wybitną notę wynoszącą 168,6 punktów i o 8,6 pkt wyprzedził drugiego Austriaka Daniela Hubera. Trzeci był Niemiec Pius Paschke. Sensacyjnie kwalifikacji nie przeszedł Halvor Egner Granerud. Niestety znów słabo spisali się Polacy.
?php>?php>
?php>
fot. Tomasz Markowski?php>
W kwalifikacjach na Rukatunturi oglądaliśmy wiele bardzo dobrych prób. Niesamowity skok oddał Ryoyu Kobayashi. Japoński zawodnik uzyskał odległość 147 metrów (tylko pół metra bliżej od rekordu skoczni) i miał notę wynoszącą aż 168,6 punktu. Drugie miejsce zajął także świetnie dysponowany w Finlandii Daniel Huber. Austriak już na treningu pokazał się z bardzo dobrej strony i formę potwierdził w kwalifikacjach. Huber stracił jednak 8,6 punktu do triumfatora. Trzecie miejsce zajął Pius Pachke. Kobayashi uzyskał nad nim przewagę 13,9 pkt.
?php>Czwarty był Naoki Nakamura, piąty Stefan Kraft, a szósty Karl Geiger. W czołowej dziesiątce uplasowali się też Jan Hoerl, Markus Eisenbichler, Robert Johansson oraz Timi Zajc. Daleko poza czołówką znaleźli się reprezentanci Polski. Najlepszy z nich Kamil Stoch zajął dwudzieste czwarte miejsce po próbie na odległość 125,5 metra. 37. był Andrzej Stękała, a lokatę niżej został sklasyfikowany Piotr Żyła. Na granicy awansu znaleźli się ostatecznie Dawid Kubacki (48.) oraz Aleksander Zniszczoł (50.). Ten ostatni wszedł po sensacyjnie słabej próbie i odpadnięciu w kwalifikacjach Halvora Egnera Graneruda.
?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz