PŚ w Ruce. Monika Skinder z awansem do ćwierćfinału, Polacy odpadli w eliminacjach

fot. Patrycja Korczewska
Pozytywne informacje płyną do nas z fińskiej Ruki. W zakończonym przed chwilą biegu eliminacyjnym do sprintu stylem klasycznym, Monika Skinder zajęła 29 miejsce i awansowała do ćwierćfinału. Oznacza to, że pierwszy raz w karierze zdobędzie punkty w inauguracji sezonu. Kwalifikacje wygrała Ane Stenseth ze Szwecji. Wśród panów po raz kolejny bezkonkurencyjny był Johannes Hoesflot Klaebo. Niestety żadnemu z Polaków nie udało się awansować do biegów ćwierćfinałowych.

Eliminacje sprintu kobiet.
Sprint stylem klasycznym w fińskiej Ruce po raz kolejny zainaugurował zmagania najlepszych biegaczy i biegaczek świata. Zawody już tradycyjnie zostały poprzedzone eliminacjami, w których najlepsza w gronie kobiet była Norweżka Ane Appelkvist Stenseth. Reprezentantka Kraju Fiordów finiszowała z czasem 2:55,94 i o ponad cztery sekundy wyprzedziła drugą na mecie Maję Dahlqvist ze Szwecji (+4,10 sek). Trzecie miejsce w eliminacjach zajęła triumfatorka klasyfikacji sprinterskiej w ubiegłym sezonie – Linn Svahn.
W czołowej dziesiątce znalazły się ponadto: Greta Laurent, Tiril Udnes Weng, Jonna Sundling, Tatiana Sorina, Anna Dyvik, Anamarija Lampić i Hedda Oestberg Amundsen.
Awans do 1/4 finału wywalczyła także Monika Skinder, która zajęła 29. miejsce i dzięki temu po raz pierwszy w karierze pobiegnie w ćwierćfinale na trasach w Ruce. Tuż za plecami Polki finiszowała Therese Johaug, która awansowała z trzydziestym czasem.
Pozostałym Polkom nie udało się dostać do ćwierćfinałów. Weronika Kaleta była 52., a Magdalena Kobielusz miała 73. czas eliminacji.
Eliminacje sprintu mężczyzn.
Kwalifikacje sprintu mężczyzn wygrał nie kto inny, jak Johannes Hoesflot Klaebo. Reprezentant Norwegii, który będzie dziś walczył o siedemnaste z rzędu zwycięstwo w sprincie (w zawodach, w których startował – przyp. red.), na pokonanie wyznaczonej przez organizatorów trasy potrzebował 2:33:32 min i o niespełna dwie sekundy pokonał swojego rodaka Erika Valnesa. Trzecie miejsce zajął reprezentant gospodarzy – Joni Maeki (+3,70 sek), a czwarty był Haavard Solaas Taugboel (+3,77 sek). Z piątym czasem eliminacje ukończył obrońca Kryształowej Kuli Aleksander Bolszunow.
Awansu do ćwierćfinałów nie udało się niestety wywalczyć żadnemu z reprezentantów Polski. Najlepiej z grona podopiecznych Lukasa Bauera spisał się Kamil Bury, który miał 49. wynik. Pięćdziesiąte szóste miejsce zajął Dominik Bury, 59. był Maciej Staręga, a 70. Kacper Antolec. Mateusz Haratyk został sklasyfikowany na 79. pozycji.
Początek biegów ćwierćfinałowych o godzinie 12:30.
Źródło: Informacja własna
- FIS szykuje rewolucję. Skicross ma być… narciarstwem alpejskim - 14 kwietnia 2021
- Daniel Andre Tande opuścił szpital - 13 kwietnia 2021
- Podopieczna Justyny Kowalczyk-Tekieli sportowcem roku Łotwy - 13 kwietnia 2021