Karuzela Pucharu Świata w skokach narciarskich się rozkręca i tym razem zagości w Finlandii. W ten weekend Rukatunturi gościć będzie czołowych zawodników z całego świata. Polscy skoczkowie wystartują bez problemów, bowiem wykonane na miejscu testy na koronawirusa, przyniosły wynik negatywny.?php>
?php>?php>
?php>
fot. M. Król?php>
Zawody w Finlandii mogą oznaczać tylko jedno - sezon zimowy w skokach narciarskich rozpoczął się na dobre. W tym roku okoliczności są co najmniej specjalne. Szalejąca pandemia koronawirusa nie pozwala na otwarcie obiektów dla fanów, a zawody odbywają się zgodnie z reżimem sanitarnym. Uczestnicy wydarzenia muszą zachowywać dystans, a także szczególną dbałość o higienę i dezynfekcję. Wdrożony został specjalny protokół C-19.
?php>Polacy pojawią się w Ruce w składzie: Kamil Stoch, Dawid Kubacki oraz Piotr Żyła, a także Klemens Murańka, Andrzej Stękała i Paweł Wąsek. Pięciu z naszych reprezentantów wyjechało z Wisły z pucharowymi punktami na swoim koncie. Niemcy oraz Słoweńcy przyjadą do Finlandii w niezmienionych składach, a to oznacza walkę Markusa Eisenbichlera o utrzymanie pozycji lidera klasyfikacji generalnej. Wśród Norwegów nie zobaczymy Robina Pedersena, na jego miejsce wskoczy Johann Andre Forfang, który był nieobecny w Wiśle.
?php>Z powodu COVID-19 nie zobaczymy w Ruce pierwszego składu Austriaków, czyli między innymi Stefana Krafta, a także świetnie przygotowanego Daniela Hubera. Jest to spowodowane pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa stwierdzonym zarówno u trenera kadry, jak i Gregora Schlierenzauera oraz Phillippa Aschenwalda. W Finlandii nie zobaczymy także kadry Rosjan. Drużyny przygotowują się do konkursów w Niżnym Tagile.
?php>Pełna lista startowa dostępna jest tutaj.
?php>Źródło: informacja własna.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz