Zamknij

PŚ w Rasnovie: Stefan Kraft najlepszy, Kubacki tuż za podium

14:33, 22.02.2020 Jarosław Gracka Aktualizacja: 14:53, 22.02.2020
Skomentuj

Fot: Angelika Uchacz

Lider Pucharu Świata Stefan Kraft zwyciężył w zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich w rumuńskim Rasnovie. Za nim znalazło się dwóch Niemców - Karl Geiger i Constantin Schmid, dla którego było to pierwsze podium w karierze. Czwarte miejsce zajął Dawid Kubacki.

Pierwsza trójka zajmowała swoje pozycje już po pierwszej serii. Kraft uzyskał 270,3 pkt po skokach na odległość 103 i 97,5 m i dość wyraźnie wyprzedził Geigera (99,5 i 96 m / 266,7 pkt). Constantin Schmid święcił dziś swój życiowy sukces - skoki 103 i 95,5 m dały mu 260,2 pkt i niewielką (1,6 pkt) przewagę nad Kubackim, który skoczył w pierwszej serii 96 m i był dopiero dziewiąty, w drugim jednak uzyskał 100 m i w tej serii przegrał tylko z Kraftem. Wyprzedził też nieobecnego w Rasnovie Ryoyu Kobayashiego w Pucharze Świata wracając na trzecie miejsce. Następne miejsca zajęli Norwegowie: Daniel Andre-Tande (98 i 94,5 m / 255,5 pkt) i Marius Lindvik (93 i 99 m / 253,8 pkt), Niemiec Stephan Leyhe (95,5 i 97 m / 252,8 pkt), coraz lepszy ostatnio Słoweniec Ziga Jelar (98 i 97,5 m / 252,4 pkt), drugi z Polaków - Kamil Stoch (92 i 98,5 m / 250,3 pkt - piękny awans z pozycji dziewiętnastej) i trzeci Norweg Johann Andre Forfang (dwa skoki po 96 m / 250,3 pkt).

Punkty zdobyło jeszcze trzech Polaków - Piotr Żyła był 21. (92 i 95 m / 235,2 pkt), Aleksander Zniszczoł - czwarty raz z rzędu z punktami - jak nie szło, to nie szło, ale od symbolicznego punktu na Kulm nie opuszcza pierwszej "30" (94 i 90,5 m / 227,5 pkt) i - co mu się ostatnio często nie zdarza - Klemens Murańka (94 i 90,5 m / 225,3 pkt). Sztuka ta nie udała się Pawłowi Wąskowi, który był 34. (88 m / 109,2 pkt) i Jakubowi Wolnemu - dziś 37. pozycja (89,5 m / 108,6 pkt).

wyniki zawodów

źródło: własne

(Jarosław Gracka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%