Zamknij

PŚ w Ramsau. Riiber znowu nie ma sobie równych. Kupczak poza trzydziestką

14:16, 18.12.2021 Kamil Figiel Aktualizacja: 15:00, 18.12.2021
Skomentuj

Jarl Magnus Riiber dopisał kolejne zwycięstwo do swojej kolekcji. Norweg jest w rewelacyjnej formie zarówno na skoczni, jak i w biegu. Daleko za nim na drugim i trzecim miejscu przybiegli Vinzenz Geiger oraz Ilka Herola. Szczepan Kupczak dobiegł poza punktowaną trzydziestką, na 36 miejscu.

fot. M. Rudzińska

Dzisiaj na skoczni w Ramsau warunki były bardziej sprawiedliwe niż wczoraj. Większość zawodników trafiała na silny wiatr w plecy. Na moment wiatr się całkowicie odwrócił, co spowodowało obniżenie belki. Przez to zawodnicy z czołówki przeważnie nie osiągali dalekich skoków. Wyjątkiem był Julian Schmid, który skoczył 93,5 metra i został ex aequo nowym liderem, wspólnie z Simonem Tillerem (97,0 m). Na sam koniec warunki pogorszyły się jeszcze bardziej. Terence Weber skoczył 89 metrów, a Johannes Lamparter, który trafił na najgorsze warunki, zaledwie 86,5 metra. Po nim na belce zasiadł Jarl Magnus Riiber. Niesamowity Norweg skoczył aż 102 metry. Podparł ten skok, ale sędziowie tego nie zauważyli i wręczyli mu głównie szesnastki. Riiber po skoku miał 48 sekund przewagi nad Schmidem i Tillerem, 50 sekund nad Czechem Tomasem Portykiem.

Wyniki po serii skoków

Bieg można streścić jednym zdaniem: Riiber kontra reszta świata. Norweg cały czas samemu biegł na czele kontrolując tempo. Za nim ukształtowała się liczna grupa pościgowa. Około piętnastu zawodników było prowadzonych zwłaszcza przez Juliana Schmida, Vinzenza Geigera, Terenca Webera oraz Espena Andersena. Tempo tej grupy nie było wysokie, bo zawodnicy wiedzieli, że nie mają szans dogonić Jarla Magnusa Riibera. Została im rywalizacja o drugie miejsce. Na czwartym okrążeniu zaatakował Vincenz Geiger. Niemiec skutecznie uciekł grupie, która po jego przyspieszeniu liczyła kilka kombinatorów. Jarl Magnus Riiber, podobnie jak Vinzenz Geiger spokojnie dobiegli do mety. Dzieliło ich 28 sekund. O trzecie miejsce pasjonującą walkę toczyli Ilka Herola i Johannes Lamparter. Lider klasyfikacji biegowej wyprzedził młodego Austriaka na linii mety o jedną dziesiątą sekundy. Szczepan Kupczak dobiegł do mety na 36 pozycji ze stratą ponad trzech minut.

Wyniki końcowe

Źródło: informacja własna

(Kamil Figiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%