Joergen Graabak (źródło: NTB)?php>
Celem rundy prowizorycznej w kombinacji norweskiej jest wyłonienie pięćdziesięciu zawodników, którzy wystąpią w konkursie głównym. Najmniejszych problemów z awansem do zawodów w Ramsau nie miał jej zwycięzca, Norweg Joergen Graabak. Szczepan Kupczak awansował do czołowej pięćdziesiątki, ale nie udało się to Adamowi Cieślarowi.
?php>Z rywalizacji odpadło jedynie pięciu zawodników i na nieszczęście polskich kibiców jednym z nich był Cieślar. Skok na odległość 74.5 metra, w przeciętnym stylu, nawet na normalnym obiekcie nie dawał podstaw do kwalifikacji. Polak zajął 54. pozycję i wyprzedził jedynie zdyskwalifikowanego Słoweńca Vida Vrhovnika. Szczepan Kupczak skoczył 88 metrów (22. miejsce, w środku stawki). Zaskoczeniem może być brak awansu do "50" Fina Leeviego Mutru.
?php>Triumfator rundy, Joergen Graabak, skoczył 95 i pół metra, skacząc z belki ustawionej o jeden stopień niżej niż reszta zawodników. Tuż za nim uplasował się jego rodak, lider klasyfikacji generalnej PŚ, Jarl Magnus Riiber (93 metry). Kolejna trójka - Yoshito Watabe, Jens Luraas Oftebro i Franz-Josef Rehrl przekraczała rozmiar skoczni, który wynosi 98 metrów. Wymienieni kombinatorzy skakali kolejno 100.5, 100 i 100 metrów.
?php>?php>Konkurs główny rozpocznie się w sobotę, o godzinie 11:00 polskiego czasu.
?php>źródło: informacja własna
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz