PŚ w Planicy. 68 skoczków na liście startowej kwalifikacji. Czas na ostatni akt sezonu (lista startowa)

Bardzo w tym roku długi sezon skoków narciarskich dobiega powoli końca. W ten weekend czeka nas ostatni akt sezonu - loty w słoweńskiej Planicy. W czwartek, 30 marca o godzinie 10:00 aż 68 zawodników stanie na starcie kwalifikacji. Nie zabraknie wśród nich oczywiście Polaków.

Jedenastka z szansą

Wśród tych 68. zawodników jedenastu nie zdobyło w tym sezonie jeszcze punktów. Jako, iż większość kart rozdana, a zawodnicy ci rzadko trafiają na łamy warto ich wymienić. To otwierający kwalifikacjie czterej Słoweńcy z grupy krajowej - Patrik Vitez, Rok Oblak, Jernej Presecnik i Tilen Bartol. Dwóch pierwszych nigdy jeszcze nie punktowało w PŚ. Podobnie jak skaczący z nr 9 Turek Muhammed Ali Bedir.

Na tej liście mamy też trzech Kazachów. Siergiej Tkaczenko (nr 8) zapowiadał się na bardzo dobrego skoczka. Na razie wiele z tego nie wyniknęło, ale punkty PŚ w dorobku (choć nie w sezonie) ma. Co innego Sabirżan Muminow (nr 14). 29-latek próbuje dokonać tej sztuki od lat, na razie bezskutecznie. Tak samo jak jego rodak Nikita Dewjatkin (nr 27) i Witalij Kaliniczenko z Ukrainy (nr 17). Niemiec Martin Hamann (nr 22) i nasz reprezentant Andrzej Stękała (nr 18) to w tym gronie najbardziej zasłużeni zawodnicy. Polak jako jedyny z nich zna smak pucharowego podium. 

Polska szóstka

Stękała nie tylko zna smak pucharowego podium, ale i medalu MŚ w Lotach w drużynie, który to wywalczył w Planicy. Od tego czasu jednak obniżył formę i wśród szóstki Polaków jest - nota bene - tym szóstym. Wystartuje jako pierwszy z naszych zawodników. Poza nim zobaczymy debiutanta na skoczni mamuciej Jana Habdasa (nr 31), Pawła Wąska (nr 40) Aleksandra Zniszczoła (nr 50), Kamila Stocha (nr 53) oraz Piotra Żyłę (nr 63). Najlepszy z Polaków - Dawid Kubacki - ze znanych kibicom skoków powodów rodzinnych oczywiście w Planicy nie wystąpi. Trening przewidziano na godzinę 8, kwalifikacje - na 10.

lista startowa

źródło: wiadomość własna