Zamknij

PŚ w Östersund: Zwycięskie otwarcie Dorothei Wierer, dwie Polki z punktami

16:37, 01.12.2019 Daniel Topczewski Aktualizacja: 17:03, 01.12.2019
Skomentuj

fot. facebook.pl/DoroWierer

Dorothea Wierer od zwycięstwa rozpoczęła sezon 2019/2020 biathlonowego Pucharu Świata. W swoim pierwszym indywidualnym starcie, sprincie na dystansie 7,5 kilometra, Włoszka wygrała mimo jednej rundy karnej. Na drugim miejscu sklasyfikowano Norweżkę Marte Olsbu  Roeiseland, a na trzecim Czeszkę Marketę Davidovą. Najlepiej z Polek spisała się Monika Hojnisz-Staręga, która ukończyła zawody na 20. pozycji.

Rywalizację indywidualną kobiet w sezonie 2019/2020 zainaugurował sprint na dystansie 7,5 kilometra. Wśród kandydatek do końcowego zwycięstwa wymieniano rywalizujące minionej zimy do samego końca o Kryształową Kulę Włoszki - Dorotheę Wierer i Lisę Vittozzi, a także Marte Olsbu Roeiseland, Denise Herrmann czy Kaisę Makarainen.

Faworytki rozpoczęły bieg od mocnego uderzenia i po pierwszym strzelaniu w ścisłej czołówce plasowały się niemal wszystkie z wcześniej wymienionych. Z walki o zwycięstwo dość szybko odpadła Lisa Vittozzi, która spudłowała aż trzykrotnie i po premierowej pętli biegowej znajdowała się w okolicach końca stawki. Na prowadzenie wysunęła się Norweżka Tiril Eckhoff, która nie tylko kapitalnie biegła, ale i bardzo szybko i celnie strzelała.

Mistrzyni świata w sprincie całą ciężką pracę zaprzepaściła jednak podczas "stójki". Reprezentantka Norwegii trafiła bowiem do tarczy tylko raz i musiała pokonywać aż cztery rundy karne, grzebiąc tym samym swoje szanse na triumf. Jedną rundę karną przebiegła również Wierer, ale ona strzelała na tyle szybko, że nie przeszkodziło to Włoszce w objęciu prowadzenia. Na miejscu gwarantującym podium po drugim strzelaniu były też dwie bezbłędne biathlonistki - Marketa Davidova i Franziska Preuss, a tuż za czołową trójką plasowała się Marte Olsbu Roeiseland.

Na ostatniej rundzie biegowej Wierer potwierdziła swoją dobrą formę i dobiegła do mety z czasem 19:48,5 min. Kolejne zawodniczki nie były w stanie wyprzedzić obrończyni Kryształowej Kuli, dzięki czemu biathlonistka z Półwyspu Apenińskiego mogła świętować pierwsze zwycięstwo w sezonie 2019/2020. Na drugim miejscu sklasyfikowano reprezentantkę Norwegii Marte Olsbu Roeiseland, która na podium awansowała po kapitalnej ostatniej pętli biegu. W czołowej trójce znalazła się jeszcze Marketa Davidova, która do Wierer straciła niespełna dwanaście sekund. Czwarta była Franziska Preuss, a piąta Linn Persson ze Szwecji. Na szóstej pozycji uplasowała się Denise Herrmann, siódma była Katharina Innerhoffer, a ósma Lena Haecki.

Fatalnie spisało się kilka uznanych zawodniczek. Dopiero 40. była prowadząca po pierwszym strzelaniu Tiril Eckhoff, 53. była Kaisa Makarainen, a druga zawodniczka poprzedniego Pucharu Świata Lisa Vitozzi uplasowała się na... 70. miejscu.

Reprezentantki Polski nie błysnęły dziś formą. Najlepiej z grona naszych reprezentantek spisała się Monika Hojnisz-Staręga, która zaczęła bardzo słabo (po pierwszej wizycie na strzelnicy była 54.), ale z każdym kolejnym kilometrem poprawiała swoją sytuację. Ostatecznie biathlonistkę z Chorzowa sklasyfikowano na 20. pozycji. Punkty Pucharu Świata zdobyła także Kamila Żuk, zajmując 28. miejsce. Magdalena Gwizdoń była 57., a Kinga Zbylut 62.

Okazję na poprawę swoich rezultatów polskie biathlonistki będą miały w czwartek, gdy odbędzie się bieg indywidualny na 15 kilometrów.

Wyniki

Klasyfikacja generalna PŚ

Źródło: informacja własna

(Daniel Topczewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Puchar Świata wPuchar Świata w

0 0

[…] Sprint na 7,5 km […] 23:28, 09.12.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%