Zamknij

PŚ w Oslo. Zwycięstwo Riibera mimo sporej straty po skoku. Loteria na skoczni

15:31, 06.03.2022 Kamil Figiel Aktualizacja: 16:08, 06.03.2022
Skomentuj

Jarl Magnus Riiber odniósł kolejne zwycięstwo w Pucharze Świata. Drugie miejsce zajął Mario Seidl, który na starcie biegu miał 43 sekundy przewagi na zwycięskim Norwegiem. Podium uzupełnił Jens Luraas Oftebro. Młody Norweg popisał się świetnym awansem w biegu.

fot. M. Rudzińska

Wiatr rozdawał karty

Antyreklamą kombinacji była seria skoków na skoczni Holmenkollbakken. W miarę korzystne na papierze warunki kompletnie nie miały odzwierciedlenia w rzeczywistości. Mocny wiatr w plecy wiejący na buli momentalnie spychał skoczków na zeskok. Przekonała się o tym zwłaszcza czołówka. Z najlepszej dziesiątki Pucharu Świata, zaledwie czterech dwuboistów zmieściło się w topowej trzydziestce serii skoków. Zawodnicy plasujący się na trzecim i czwartym miejscu klasyfikacji generalnej, czyli Vinzenz Geiger i Joergen Graabak skoczyli 95 i 104 metry. Nawet tak genialny skoczek, jakim jest Kristjan Ilves, wylądował na 108 metrze.

Najwyższą notę po skoku otrzymał Mario Seidl. Skokiem na 131 metr odskoczył reszcie na 43 sekundy. Taką właśnie stratę na starcie biegu otrzymał Jarl Magnus Riiber. Norweg skoczył 121,5 metrów, co w porównaniu do jego poprzedników było świetną próbą. Na trzecim miejscu uplasował się Franz-Josef Rehrl (124 m) ze stratą również 43 sekund. Czwarte miejsce zajął Manuel Faisst (124m), a piąte Amerykanin Ben Loomis (125 m). Stracili oni kolejno 47 i 49 sekund. Lider Pucharu Świata, czyli Johannes Lamparter, również zmagał się z trudnymi warunkami i jego strata na starcie wyniosła +1:38. 

Wyniki po serii skoków

Riiber odrabia straty

Ze względu na dużą stratę po skoku, do biegu postanowili nie wystartować Terence Weber i Vinzenz Geiger. O godzinie 15:00 na trasę wyruszył Mario Seidl. Za nim utworzyła się grupka w składzie: Riiber, Rehrl, Faisst i Loomis. Tempo narzucał Norweg. Już na pierwszym okrążeniu tego tempa nie wytrzymał najpierw Ben Loomis, a później Manuel Faisst. Prowadzący Austriak regularnie tracił przewagę i już na półmetku został dogoniony. Na trzeciej pętli, od Riibera zaczął odstawać Franz-Josef Rehrl. Mario Seidl wkrótce również nie był w stanie biec razem z Norwegiem. Za ich plecami kolejnych zawodników mijał Jens Luraas Oftebro. Norweg, startujący z 9 pozycji, na ostatnim okrążeniu minął Franza-Josefa Rehrla i dzięki temu dobiegł na metę na trzeciej pozycji. Spokojnym krokiem linię mety przekroczył Jarl Magnus Riiber. Mario Seidl stracił do niego 17,8 sekundy. Dla Austriaka jest to pierwsze podium od sezonu 2018/2019.

Johannes Lamparter biegł w licznej grupie. Każda zdobyta pozycja miała dla Austriaka niesamowicie ważne znaczenie w walce o Kryształową Kulę. Razem z Hirvonenem i Ilką Herolą, lider Pucharu Świata mijał kolejnych rywali, ale na finiszowym sprincie przegrał zarówno z Finami jak i z Andersenem. Ostatecznie skończył bieg na ósmym miejscu. Teraz przewaga Lampartera nad Jarlem Magnusem Riibera wynosi tylko 19 punktów. Żadnych punktów nie zdobył dziś Taylor Fletcher. Doświadczony Amerykanin zajął 37 miejsce w swoim ostatnim starcie w Pucharze Świata.

Wyniki zawodów

Źródło: informacja własna

 

(Kamil Figiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%