PŚ w Oslo. Pogoda nie dała za wygraną. Sprint kobiet przełożony

Oslo jest gospodarzem ostatnich w sezonie 2022/23 zawodów Pucharu Świata w biathlonie. W piątek panie miały wystartować w sprincie. Niestety na jego rozegranie nie pozwoliły warunki pogodowe. W szczególności gęsta mgła. Prawdopodobnie zostanie on przesunięty na sobotę, w zamian za bieg pościgowy.

Przed ostatnim sprintem w sezonie w walce o małą Kryształową Kulę liczyło się kilka zawodniczek. Z tego względu rywalizacja zapowiadała się niezwykle emocjonująco. Na uprzywilejowanej pozycji była Denise Herrmann-Wick. Niemka, która ogłosiła zakończenie kariery, jest póki co na czele klasyfikacji sprinterskiej. Niestety na ostateczne rozstrzygnięcia musimy jeszcze trochę poczekać.

Pogoda górą

Wszystko za sprawą fatalnych warunków atmosferycznych panujących na wzgórzu Holmenkollen. Zawodniczkom towarzyszyła bardzo gęsta mgła. Start został początkowo opóźniony o nieco ponad 30 minut. Ostatecznie jednak sprint pań w ogóle nie doszedł do skutku. Biathlonistki w tej specjalności zmierzą się w sobotę, co oznacza, że nie będzie zaplanowanego wcześniej na ten dzień biegu pościgowego. Tym samym małą Kryształową Kulę w tej konkurencji zdobyła Julia Simon. Sezon 2022/23 w biathlonie zakończy się w niedzielę biegami ze startu wspólnego.

Źródło: informacja własna