PŚ w Oslo: Johaug pokonana. Niesamowity występ Fridy Karlsson na królewskim dystansie

Photo credits JWSC/Aku Mattila

Dużą niespodzianką zakończył się bieg na 30 km kobiet w Oslo. Triumf odniosła nie Therese Johaug, a dwudziestoletnia reprezentantka Szwecji Frida Karlsson. Dla wicemistrzyni globu z Seefeld to pierwsze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. Na podium stanęła także Ebba Andersson.

Therese Johaug do biegu na 30 km w Oslo przystępowała jako zdecydowana faworytka do zwycięstwa. Norweska mistrzyni przewagę nad resztą stawki zdecydowanie zaczęła powiększać od piątego kilometra. Na punkcie pomiaru czasu na 21,5 km liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata miała już 52-sekundową przewagę nad drugą zawodniczką. Wcześniej na zmianę nart zdecydowały się reprezentantki Szwecji, co okazało się świetną decyzją. Od 22 kilometra Frida Karlsson oraz Ebba Andersson postanowiły uciec grupie pościgowej. Na dystansie stopniowo odrabiały one przewagę do Johaug.

Na 28 kilometrze Karlsson zyskała sporą przewagę nad swoją koleżanką z drużyny, a także w niesamowity sposób odrabiała kolejne sekundy do Therese. Ostatecznie 20-letnia biegaczka dopadła reprezentantkę gospodarzy. Na finiszu moc pokazała Frida i niespodziewanie odniosła zwycięstwo w Oslo-Holmenkollen. Dla niezwykle uzdolnionej Szwedki to pierwsze zwycięstwo w zawodach najwyższej rangi. W Pucharze Świata to także dla niej pierwsze podium. Frida Karlsson potrafiła zdobyć już trzy krążki czempionatu w Seefeld, a w rywalizacji juniorskiej ma na swoim koncie trzy tytuły. W tym sezonie jednak reprezentantka Szwecji najwyżej była sklasyfikowana tuż za podium - w Lahti uplasowała się na czwartym miejscu w biegu na 10 kilometrów techniką klasyczną.

Drugie miejsce zajęła Therese Johaug. Dla 31-letniej zawodniczki to dopiero trzeci bieg dystansowy, którego nie wygrała. Trzecią lokatę wywalczyła Ebba Andersson. Dwukrotna młodzieżowa mistrzyni świata z Oberwiesenthal ostatecznie straciła do triumfatorki 20,9 s. Tuż za podium została sklasyfikowana trzecia ze Szwedek Charlotte Kalla. Jedna z najbardziej doświadczonych biegaczek w starcie na mecie zanotowała stratę 40,5 s. To dla mistrzyni olimpijskiej najlepszy start w tym sezonie. Piątkę zamknęła Rosjanka Natalia Niepriajewa (+43,1). Szósta była Niemka Katharina Hennig (+43,9), siódma najlepsza z Finek Kerttu Niskanen (+46,7), ósma czołowa sprinterka Pucharu Świata Anamarija Lampic (+48,0), dziewiąta druga z Finek Anne Kylloenen (+48,3), a dziesiąta Szwajcarka Nadine Faendrich (+49,0). Dopiero siedemnaste miejsce zajęła Heidi Weng (+1:12,3).

Wyniki biegu

Źródło: informacja własna