Zamknij

PŚ w Oslo. Czas na historyczny bieg kobiet. Kto wygra morderczy maraton? (lista startowa)

20:29, 11.03.2023 Marta Grzyb Aktualizacja: 20:33, 11.03.2023
Skomentuj

Ta niedziela z pewnością przejdzie do historii. Wszystko za sprawą premiery nowej konkurencji w Pucharze Świata w biegach narciarskich kobiet. Mowa o biegu na dystansie 50 kilometrów. Niestety, na trasach w stolicy Norwegii wystąpi niespotykanie mała liczba zawodniczek. W zawodach nie wystartuje także żadna z Polek.

fot. M. Rudzińska

Przełomowy bieg

Nadchodzi to, na co czekali wszyscy entuzjaści równouprawnienia w biegach narciarskich. Już w niedzielę 12 marca 2023 roku kobiety - tak jak mężczyźni - wezmą udział w biegu na dystansie 50 kilometrów. Konkurencja ta zadebiutuje w pucharowym kalendarzu pań. Do tej pory standardowo najdłuższym dystansem, jaki w ramach rywalizacji w Pucharze Świata pokonywały panie, było 30 kilometrów. Jednak w pucharze zdarzały się i inne nietypowe biegi, jak choćby zawody rozgrywane na dystansie 34 kilometrów w Meraker w 2020 roku czy bieg w Engadynie (a dokładniej - prowadzący z Sankt Moritz do S-chanf), który zamknął sezon 2020/2021.

Tak jak w sobotę panowie rywalizowali stylem dowolnym, tak i w niedzielę panie pokonają wytyczoną trasę tą samą techniką. Zmagania te już na stałe zapiszą się w historii Pucharu Świata w biegach narciarskich kobiet. Niewątpliwym atutem niedzielnego startu jest fakt, że odbędzie się on w kolebce narciarstwa biegowego, jaką bez wątpienia jest Oslo - Holmenkollen. Królewski bieg w królewskim miejscu - chciałoby się powiedzieć!

Uboga obsada

Zaplanowany na niedzielę bieg przejdzie do historii nie tylko z wyżej opisanego powodu, ale i dlatego, że wezmą w nim udział zaledwie 32 zawodniczki. Jak zauważył Daniel Topczewski, to najmniejsza liczba biegaczek startujących w XXI wieku na wzgórzach Holmenkollen. Warto także zwrócić uwagę na fakt, iż aż 12 pań zgłoszonych do rywalizacji będzie reprezentować norweskie barwy. Łącznie na starcie zmagań staną zawodniczki z 10 państw. Niestety, w gronie tym nie ma Polek.

https://twitter.com/Dani1517T/status/1634618581005611009

Wielkimi nieobecnymi niedzielnych zawodów z pewnością będą Szwedki - z Ebbą Andersson i Fridą Karlsson na czele. Pod ich nieobecność głównymi faworytkami do zwycięstwa zdają się być gospodynie. Szczególnie groźna wydaje się być specjalistka od maratonów, Astrid Oeyre Slind. Nie można także lekceważyć doświadczonej Heidi Weng czy Ragnhild Hagi Gloeersen i Tiril Udnes Weng.

Szyki Norweżkom z pewnością postarają się pokrzyżować Kerttu Niskanen z Finlandii, a także niezniszczalne Amerykanki - Jessie Diggins i Rosie Brennan. Polscy kibice z szybszym biciem serca wspierać mogą Patriciję Eidukę. Przypomnijmy, że swego czasu Łotyszka trenowała pod bacznym okiem Justyny Kowalczyk-Tekieli.

Kto ostatecznie odniesie zwycięstwo w historycznym biegu? Tego powinniśmy się dowiedzieć przed godziną 13:00. Początek biegu zaplanowano bowiem na godzinę 10:15.

Lista startowa biegu na 50 km kobiet

Źródło: informacja własna

(Marta Grzyb)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%