PŚ w Oberhofie. W niedzielę drugie starty masowe w sezonie (listy startowe)

Niedzielne biegi masowe zakończą dwutygodniowy cykl biathlonowych zmagań odbywających się w niemieckim miasteczku położonym w Turyngii. Będą to drugie tego typu zawody w bieżącej edycji Pucharu Świata w biathlonie. Niestety, tak jak to miało miejsce w Hochfilzen, tak i w Oberhofie na trasie nie zobaczymy reprezentantów Polski.

© Manzoni/NordicFocus

Niezwykle widowiskowa i dynamiczna konkurencja, jaką bez wątpienia jest bieg masowy, zakończy dwutygodniową rywalizację biathlonistów i biathlonistek w niemieckim Oberhofie. Po dwóch sprintach, biegu pościgowym oraz zawodach sztafetowych (mieszanych, pojedynczych mieszanych oraz "klasycznych" kobiecych i męskich), jakie w ciągu ostatnich dwóch tygodni odbyły się w Niemczech, nadszedł czas na przeprowadzenie konkurencji, która stanowi zwieńczenie biathlonowych czempionatów. Tym razem zamknie ona zmagania w jednym z najważniejszych miejsc na mapie Pucharu Świata w biathlonie.

W niedzielę jako pierwsi do rywalizacji przystąpią panowie. Ich poczynania śledzić będzie można od godziny 12:30. Głównych faworytów do zwycięstwa należy upatrywać w Norwegach, którzy wygrali dziewięć na dwanaście indywidualnych startów, jakie rozegrano w bieżącej edycji Pucharu Świata. Ostatnim zawodnikiem spoza Norwegii, który cieszył się z pucharowego tryumfu, był Niemiec, Arnd Peiffer, który "zakłócił" norweską dominację na zawodach w Hochfilzen - właśnie podczas biegu masowego. W Oberhofie urodzony w Wolfenbüttel biathlonista również już stawał na podium. W środowym sprincie uplasował się on na trzeciej pozycji. Wydaje się więc, iż będący w bardzo dobrej dyspozycji Niemiec będzie jednym z najgroźniejszych rywali norweskiej ekipy. Nie można jednak lekceważyć Szwedów czy Francuzów, którzy w bieżącym sezonie stawali już na podium - w tym także na jego najwyższym stopniu.

Lista startowa biegu ze startu wspólnego mężczyzn (prowizoryczna)

Ostatnim biegiem dwutygodniowych zmagań w Oberhofie będzie start masowy pań, które w niedzielne popołudnie będą miały do pokonania 12,5 kilometra. Panowie przebiegną z kolei dystans o 2,5 kilometra dłuższy. Na zaśnieżonych niemieckich trasach zaprezentuje się trzydzieści zawodniczek z dwunastu krajów. W poprzednim biegu masowym, który był również ostatnią pucharową konkurencją rozegraną w 2020 roku, tryumfowała Norweżka, Marte Olsbu Roeiseland. Przewodząca klasyfikacji Pucharu Świata zawodniczka będzie także jedną z faworytek niedzielnej rywalizacji. Szyki z pewnością będzie starała się jej pokrzyżować Tiril Eckhoff. która w 2021 roku nie przegrała jeszcze w indywidualnych zawodach. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, iż druga biathlonistka poprzedniej edycji zmagań pucharowych bardzo słabo spisała się w sobotniej sztafecie, w której musiała pobiec aż dwie karne rundy. Czy był to jedynie drobny "wypadek przy pracy", czy jednak zwiastun poważniejszych kłopotów urodzonej w Bærum sportsmenki? O tym przekonamy się już niebawem. Wydaje się jednak, iż w walkę o zwycięstwo w niedzielnych zawodach mogą wmieszać się także Dorothea Wierer z Włoch czy Hanna Oeberg ze Szwecji. Być może z dobrej strony pokażą się także Niemka, Denise Herrmann lub Białorusinka, Dzinara Alimbekava. Początek rywalizacji pań zaplanowano na godzinę 15:00. Zarówno w wyścigu mężczyzn, jak i kobiet nie zobaczymy reprezentantów Polski.

Lista startowa biegu ze startu wspólnego kobiet (prowizoryczna)

Źródło: informacja własna