Reprezentacja Rosji okazała się najlepsza w żeńskiej sztafecie w ramach zawodów Pucharu Świata w niemieckim Oberhofie. Polki w składzie Zbylut, Hojnisz, Pitoń i Żuk zajęły 11. lokatę, notując w sumie 5 rund karnych.
?php>Jak to często bywa zawody w Oberhofie upłynęły nam pod znakiem kaprysów pogody, z tej przyczyny tylko dwie reprezentacje nie zanotowały dziś karnych rund. Ponadto na trasie obserwowaliśmy festiwal upadków, zachwiań i wywrotek z racji padającego śniegu. Dzisiejszą rywalizację odpuściła sobie liderka Pucharu Świata Dorothea Wierer.
?php>Pierwsza zmiana padła łupem najlepszej w Oberhofie Włoszki Vittozzi, która dobierała naboje w sumie ledwie dwukrotnie, co okazało się na tle pozostałych zawodniczek świetnym wynikiem. Polskę na pierwszej zmianie reprezentowała Kinga Zbylut, która w strzelaniu leżąc, okazała się bezbłędna. Niestety w stójce nasza reprezentantka po czterech celnych strzałach zanotowała cztery pudła, co dało jedną rundę karną, dwunaste miejsce i ponad minutę straty do liderki na zmianie.
?php>Po trzech strzelaniach dość sensacyjnie na czele stawki pojawiły się Amerykanki i Bułgarki, niestety obie te reprezentacje spadły szybko w klasyfikacji i na półmetku prowadziły już Niemki. Na tym etapie rywalizacji naszą drużynę prowadziła Monika Hojnisz, która ledwie raz dobierała nabój i w połowie zawodów Polki były na 5. miejscu. Ogromny spadek zaliczyły natomiast Włoszki, ponieważ Nicole Gontier nie trafiła ani jednego strzału w stójce.
?php>Na ostatnią zmianę jako liderki wbiegły Niemki przed Rosjankami i Francuzkami. Słabo spisała się Karolina Pitoń, która w stójce zafundowała sobie dwie karne rundy i przyprowadziła Polki na 9. pozycji, z blisko trzema minutami straty do prowadzących reprezentantek gospodarzy.
?php>Ostatnia zmiana upłynęła nam pod znakiem walki o końcowy triumf Niemki Denise Herrmann i Rosjanki Jekatieriny Jurłowej-Percht. Ku rozpaczy gospodarzy okazało się, że to reprezentantka naszych zachodnich sąsiadów była tą gorszą w tej rywalizacji, głównie za sprawą pudeł na strzelnicy w stójce. Trzecie miejsce przypadło Czeszkom. Jako ostatnia w polskiej sztafecie pojawiła się Kamila Żuk, i o ile w strzelaniu leżąc Kamila spisała się bez zarzutów, to w stójce wypadła źle, notując dwie karne rundy. Nasze reprezentantki ulokowały się ostatecznie na 11. miejscu z pięcioma minutami straty do zwyciężczyń. Na osobny komentarz zasługuje także fakt, że reprezentacja Włoch zajęła dopiero 15. miejsce w dzisiejszych zawodach.
?php>Na godzinę 14.30 zaplanowano ostatni akcent pucharowej rywalizacji w Oberhofie, a będzie to bieg sztafetowy mężczyzn z udziałem naszych reprezentantów.
?php>Pełna lista wyników.?php>
?php>
Źródło: Informacje własne.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz