PŚ w Novym Meście: Pewne zwycięstwo Aleksandra Bolszunowa

fot: M. Rudzińska

Aleksander Bolszunow w czeskim Novym Meście nie znalazł pogromcy. Rosjanin, który wygrał wczorajszą rywalizację na 15 kilometrów stylem dowolnym, w dzisiejszym biegu pościgowym na 15 km techniką klasyczną także był bezkonkurencyjny. Podium uzupełnili Norwegowie: Johannes Hoesflot Klaebo i Simen Hegstad Krueger. Najlepszy z Polaków - Dominik Bury - ukończył bieg na trzydziestym trzecim miejscu.

Na trasę dzisiejszego biegu na 15 kilometrów stylem klasycznym zawodnicy ruszyli z zachowaniem różnic czasowych z wczorajszego biegu indywidualnego na dystansie 15 kilometrów techniką dowolną. Jako pierwszy wystartował zatem triumfator sobotniej rywalizacji Aleksander Bolszunow, który miał dość bezpieczną przewagę nad swoimi rywalami. Rosjanin dziś nie musiał forsować tempa, bowiem jego zapas czasowy nad biegnącymi na kolejnych lokatach biegaczami pozwalał na kontrolowanie sytuacji.

Triumfator tegorocznego Tour de Ski przez 15 kilometrów niedzielnej rywalizacji nawet przez moment nie był zagrożony i odniósł pewne zwycięstwo - drugie podczas weekendu w Novym Meście. Dla Rosjanina jest to dwunasty w karierze triumf w zawodach Pucharu Świata.

Zaciętą walkę o drugie miejsce stoczyli trzej reprezentanci Norwegii: Johannes Hoesflot Klaebo, Simen Hegstad Krueger i Sjur Roethe oraz Fin Iivo Niskanen. Najwcześniej z tej grupy odpadł mistrz olimpijski z Pjongczangu w biegu na 50 kilometrów stylem klasycznym, który nie był w stanie wytrzymać tempa dyktowanego przez norweski tercet. Na finiszowej prostej bezkonkurencyjny - co nie jest zaskoczeniem - był Johannes Klaebo, który po raz kolejny pokazał swój kunszt sprinterski. Trzecie miejsce zajął Simen Hegstad Krueger, a na czwartej pozycji finiszował Sjur Roethe.

Piąty był Fin Iivo Niskanen, szósty Andriej Mielniczenko, a siódmy Perttu Hyvarinen. W czołowej dziesiątce znaleźli się także Didrik Toenseth, Jean Marc Gaillard i Francesco De Fabiani.

W biegu pościgowym wystartowało trzech reprezentantów Polski. Najbliżej punktów był Dominik Bury, który w klasyfikacji końcowej dwudniowej rywalizacji przesunął się z 36. miejsca na 33. Mateusz Haratyk był 59., a Michał Skowron uplasował się na 67. pozycji.

Wyniki biegu

Źródło: informacja własna