Szwedki wygrały ostatnią sztafetę w sezonie Pucharu Świata 2020/2021. Drugie miejsce zajęły Białorusinki, a trzecie Francuzki. Polki: Kinga Zbylut, Kamila Żuk, Anna Mąka i Monika Hojnisz-Staręga, uplasowały się na jedenastej lokacie.
?php>?php>
?php>
fot. M. Król?php>
Dzisiaj w Novym Meście została rozegrana ostatnia sztafeta pań w tym sezonie. Triumf odniosły Szwedki, które pobiegły w składzie: Mona Brorsson, Hanna Oeberg, Linn Persson i Elvira Oeberg. Dobierały łącznie sześciokrotnie, co było drugim najlepszym wynikiem w całej stawce. Młodsza z sióstr Oeberg do ostatnich metrów o zwycięstwo rywalizowała z Eleną Kruchinkiną. Z tej walki wyszła wygrana, jednak Białorusinki zaliczyły naprawdę kapitalny występ. Iryna Kryuko, Dzinara Alimbekava, Hanna Sola i wspomniana Kruchinkina pokazały, jak duży progres wykonały w tym sezonie. Dzisiaj z 9 dobieranymi nabojami były drugie, tracąc do Szwedek 1,2 sekundy.
?php>Na podium zawody ukończyły również Francuzki: Anais Bescond, Justine Braisaz-Bouchet, Chloe Chevalier oraz Julia Simon. Ich strata do najlepszych wyniosła już jednak 27,8 s. Czwarte miejsce zajęły Ukrainki, które początkowo zostały zdyskwalifikowane. Dopiero piąte były mistrzynie świata Norweżki. Słabo spisała się najmniej doświadczona w kadrze Ida Lien. Bardzo dobrze natomiast zaprezentowały się Amerykanki, które uplasowały się na szóstej lokacie. Siódme miejsce zajęły Włoszki, ósme Rosjanki, dziewiąte Austriaczki, a dziesiąte Szwajcarki.
?php>Tuż za pierwszą dziesiątką znalazły się Polki. Podopieczne Michaela Greisa pobiegły w kolejności: Kinga Zbylut, Kamila Żuk, Anna Mąka i Monika Hojnisz-Staręga. Na podkreślenie zasługuje bardzo solidna postawa tej trzeciej. Mąka bowiem tylko raz dobierała i przyzwoicie pobiegła. Na strzelnicy jeszcze lepiej spisała się natomiast liderka naszej kadry.
?php>Wyniki sztafety kobiet ?php>
?php>
Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz