Norwegia zwyciężyła w biathlonowej sztafecie mieszanej 4x6 km w Novym Meście. Na drugim miejscu uplasowali się Włosi, a podium uzupełnili Szwedzi. Do zwycięzców stracili jednak ponad minutę. Polacy zostali zdublowani.
?php>?php>
?php>
Fot. © Manzoni/IBU?php>
Niedziela w Novym Meście stoi pod znakiem sztafet mieszanych. Rano odbyła się rywalizacja 4x6 km. Była to ostatnia szansa na zobaczenie polskich biathlonistów w akcji. Nasi zawodnicy nie pojawią się bowiem na finałach Pucharu Świata w Östersund.
?php>Reprezentacja Norwegii w najmocniejszym składzie od początku dyktowała tempo. Już Tiril Ekhoff po czystym strzelaniu przekazała zmianę swojej koleżance z kadry na 1. miejscu. Marte Olsbu Roeiseland tylko powiększyła przewagę. Dobierała tylko 1 dodatkowy nabój i przed startem mężczyzn, Norwegowie o ponad 50 sekund wyprzedzali Francuzów. Już na pierwszej zmianie z walki o podium odpadli Niemcy. Sprawę zawaliła Vanessa Hinz. Swoje dołożyła Denise Herrmann, która biegała karną rundę. Polską sztafetę dobrze otworzyła Monika Hojnisz-Staręga. Zmianę zakończyła na 6. miejscu, jednak 3 karne rundy Kamili Żuk, pogrzebały szansę na wysoką pozycję.
?php>Męska część ekipy Norwegii tylko powiększyła przewagę. Ostatecznie zwyciężając o ponad minutę nad Włochami i Szwecją. Do walki o podium nie włączyli się Francuzi. Karna runda Simona Destieux pozwoliła im tylko na zajęcie czwartego miejsca. Polacy za sprawa problemów na strzelnicy Grzegorza Guzika, zostali zdublowani podczas trzeciej zmiany i sklasyfikowani na 19. miejscu.
?php>Na popołudnie zaplanowano małą sztafetę mieszaną. Puchar Świata zakończy się natomiast przyszłotygodniowymi zawodami w Östersund.
?php>?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz