Johannes Boe i Tarjei Boe (1. i 3. miejsce) (fot. FasterSkier.com)?php>
Czeskie Nove Mesto na Morawach okazało się dziś szczęśliwe dla Johannesa Thingnesa Boe. Utytułowany Norweg zwyciężył w biathlonowym sprincie, nie myląc się na strzelnicy ani razu. Na podium znaleźli się również Quentin Fillon Maillet i Tarjei Boe, a najlepszym Polakiem był Łukasz Szczurek.
?php>Zdecydowana większość imprez masowych rozgrywanych na terenie Europy i Azji musi mierzyć się z problemem koronawirusa. Ze względu na wyjątkowe środki ostrożności kibice nie mogli dziś oglądać zmagań biathlonistów z poziomu trasy.
?php>W nieco innej niż zazwyczaj scenerii najlepiej poradził sobie Johannes Thingnes Boe. Trzykrotny złoty medalista niedawno zakończonych Mistrzostw Świata nie pomylił się na strzelnicy, a rewelacyjny występ dopełnił najlepszym czasem biegowym. Uważany za dobrego narciarza Fillon Maillet stracił do Norwega 22.8 sekundy, mimo że również strzelał "na czysto". Podium uzupełnił brat zwycięzcy, Johannes Boe, który o 13 sekund wyprzedził Michala Krcmara. Radość Czecha z bardzo dobrego osiągnięcia byłaby z pewnością większa, gdyby kibice mogli nagrodzić go brawami...
?php>Czołową "10" uzupełnili: doświadczony Słoweniec Jakov Fak, Martin Fourcade (najlepszy zawodnik, który przebiegł karną rundę), Tero Seppälä z Finlandii, Simon Desthieux, Johannes Dale i Emilien Jacquelin. Pozytywną niespodziankę sprawił szesnasty dziś Fangming Cheng - Chińczyk strzelał bez pudła i dobrze pobiegł.
?php>Biało-Czerwoni nie zdobyli punktów Pucharu Świata, ponieważ nie znaleźli się w najlepszej czterdziestce biegu. Najlepszy Polak, Łukasz Szczurek, był dziś 46. Grzegorz Guzik zajął 50. miejsce, a Andrzej Nędza-Kubiniec skończył sprint na 67. miejscu.
?php>?php>Jutro o godzinie 17:00 biathloniści wystartują w sztafecie.
?php>źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz