Puchar Świata w kombinacji norweskiej przeniósł się do Lillehammer. Zawody mężczyzn padły łupem Jensa Luraasa Oftebro. Drugie miejsce zajął jego rodak Jarl Magnus Riiber, a trzecie Vinzenz Geiger. U kobiet na metę przybiegła pierwsza Gyda Westvold Hansen. Podium uzupełniły Ida Marie Hagen i Lisa Hirner. Andrzej Szczechowicz uplasował się na 47 miejscu.
?php>?php>
?php>
Screen - Eurosport?php>
Różnice na skoczni niewielkie?php>
Tym razem to nie Jarl Magnus Riiber, a inny Norweg okazał się najlepszy na skoczni. Jens Luraas Oftebro, dzięki próbie na 99 metr, po raz czwarty w karierze wygrał serię skoków. Taką samą odległość, która stała się także najdalszym skokiem na obiekcie HS98, osiągnął Ryota Yamamoto. O trzysekundowej porażce z Norwegiem zadecydowały słabsze noty u Japończyka. Trzecia nota dnia należała do Mario Seidla (98 m), a jego strata na starcie wyniosła tylko osiem sekund.
?php>Jarl Magnus Riiber (98,5 m) kolejny raz w tym sezonie pokazał, że jego skokowa forma już nie jest tak diametralnie wyższa od pozostałych. Skok rekordzisty w ilości wygranych konkursów PŚ uplasował go na czwartej lokacie (+0:22 min). Piąty (znacznie wyżej od swojego brata Akito) był Yoshito Watabe (98,5 m). A szóstą lokatę zajmował lider Pucharu Świata. Julian Schmid zamknął konkurs panów uzyskując +0:35 straty. Andrzej Szczechowicz (83,5 m) na półmetku był 42.
?php>Wyniki po serii skoków mężczyzn
?php>?php>
Pojedynek Norwegów?php>
Wizytówką biegu był pojedynek Jensa Rulaasa Oftebro i Jarla Magnusa Riibera. To ten młodszy i znacznie mniej utytułowany Norweg znalazł się w komfortowej sytuacji. Przewaga 22 sekund okazała się wystarczająca, mimo że Riiber nadrabiał przez większość dystansu, a w pewnym momencie dwóch rodaków dzieliło osiem sekund.
?php>Po łyknięciu przez Jarla dwójki: Yamamoto i Seidl, za plecami Norwegów wykreowała się liczna grupka. Grupą pościgową ją nazwać nie można, bo zamiast nadrabiać, znajdujący się tam głównie lepsi skoczkowie niż biegacze tracili. Tracili aż do czasu, kiedy grupa powiększyła się do kilkunastu kombinatorów, a tempo zaczęli narzucać Geiger, Graabak i Hirvonen.
?php>Na czwartej rundzie Riiber zaczął w widoczny sposób słabnąć i ostatecznie Oftebro dobiegł spokojnie do mety z przewagą 9, 5 sekundy. Czterdzieści sekund za triumfatorem miejsce miała walka o ostatnią lokatę na podium. Najlepszy finisz należał do Vinzenza Geigera.
?php>Miejsca poza podium zajęli: Joergen Graabak, Manuel Faisst i Ryota Yamamoto. Dotychczasowy lider Puchar Świata - Julian Schmid po zajęciu 7. miejsca stracił prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Nowym liderem został Jarl Magnus Riiber.
?php>Andrzej Szczechowicz zanotował dopiero 47. czas biegu. Spowodowało to spadek z 42 na 47 miejsce. Na mecie Polak stracił do Oftebro +4:24.5 minuty.
?php>?php>?php>
Hansen bezkonkurencyjna?php>
Wyniki pań na skoczni były całkowitym przeciwieństwem tabeli dwuboistów na półmetku. Gyda Westvold Hansen wyrobiła sobie ogromną przewagę na skoczni, a w biegu ją jeszcze powiększyła. Na starcie biegu Norweżka miała 57 sekund zapasu, zanim druga Annika Sieff ruszyła na trasę. Gyda skacząc z 12 belki wylądowała na rozmiarze skoczni. Annika osiągnęła 94,5 metra z platformy 14. Najdalszy skok z tej belki należał do Lisy Hirner. Austriaczka straciła do Gydy 58 sekund. Za skokowym podium znalazły się z podobną ponadminutową stratą: Nathalie Armbruster i Yuna Kasai.
?php>?php>?php>
Samotny bieg Norweżki?php>
Startując z taką przewagę, oczywiste było to, że Hansen czeka bezproblemowe zwycięstwo. Lisa Hirner i Annika Sieff po początkowym zrywie, szybko zaczęły tracić do liderki Pucharu Świata. Najciekawsze rzeczy działy się za ich plecami, bowiem miejsce na podium goniła Ida Marie Hagen. Najlepszej biegaczce kobiecego Pucharu Świata udało się odrobić 51-sekundową stratę do Anniki Sieff. Na finiszu Norweżka łyknęła również Hirner.
?php>W ślad za Hagen starała się pójść 16-letnia Nathalie Armbruster. O trzecim miejscu zadecydował fotofinisz, między Austriaczką a młodą Niemką. To jednak Hirner okazała się lepsza o setne sekundy. Gyda Westvold Hansen wyjeżdża więc z Lillehammer z 200 punktami w klasyfikacji generalnej i pokazuje, że pokonanie jej w tym sezonie może graniczyć z cudem.
?php>?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz