PŚ w Lake Louise: Ledecka znowu to zrobiła! Mistrzyni olimpijska wygrała pierwszy zjazd sezonu

fot. EZRA SHAW / GETTY IMAGES

Historia lubi się powtarzać, a Ester Ledecka lubi zaskakiwać. Było tak i tym razem. W pierwszym zjeździe Pucharu Świata sezonu 2019/2020 zwyciężyła Ester Ledecka. Czeszka, choć jest mistrzynią olimpijską w supergigancie, wygrała po raz pierwszy w zawodach alpejskiego Pucharu Świata.
Jeśli ktoś uważa, że Puchar Świata w narciarstwie alpejskim, z powodu jednej bohaterki jest dość przewidywalny, to się myli. Po niespodziance, którą sprawiła wówczas 17-letnia Alice Robinson, zwyciężając podczas inauguracji w Sölden przyszedł czas na kolejne elementy zaskoczenia w pucharowej rywalizacji. Ale zacznijmy od początku. W tym roku szósty grudnia to nie tylko Dzień Świętego Mikołaja, ale i inauguracja konkurencji szybkościowych w sezonie 2019/2020 alpejskiego Pucharu Świata pań.
Intensywne opady śniegu w Lake Louise nie zniechęciły organizatorów, którzy dzielnie walczyli na trasie, by zawody mogły zostać przeprowadzone. Sędziowie zdecydowali się na obniżenie startu piątkowego zjazdu oraz na przesunięcie godziny jego rozpoczęcia – najpierw na 21:00 naszego czasu, a następnie na 21:30. Na trasie panowała dość słaba widoczność, a śnieg choć mniej intensywniej, to wciąż padał, przez co nie każda zawodniczka poradziła sobie z warunkami panującymi na trasie.
Największym zaskoczeniem w piątkowym zjeździe była Ester Ledecka, która zwyciężyła, odnosząc pierwszy triumf w zawodach alpejskiego Puchar Świata w karierze. Czeszka na trasę Men’s Olympic ruszyła z 26 numerem i co ciekawe ten sam numer przyniósł jej również sukces w Pjongczangu, gdzie wywalczyła złoty medal olimpijski w supergigancie. Przypomnijmy, że na tych samych igrzyskach wywalczyła ona również mistrzostwo olimpijskie w snowboardowym slalomie gigancie. Ledecka na mecie w Lake Louise zameldowała się z czasem 1:31,87 min i wyprzedziła o 0,35 sek. Corinne Suter, która prawie odbierała gratulacje za pierwsze pucharowe zwycięstwo. Szwajcarka ostatecznie uplasowała się na drugiej pozycji i zanotowała trzecie podium Pucharu Świata w swoim dorobku. Na najniższym stopniu podium stanęła Stephanie Venier, która pojechała o 0,45 sek. wolniej od Ledeckiej. Dla Austriaczki jest to piąte podium w karierze. Tuż za czołową trójką piątkowych zawodów sklasyfikowane ex aequo zostały Nina Ortlieb i Viktoria Rebensburg (+0,66 sek.). Szóstą lokatę zajęła Sofia Goggia (+0,69 sek.), siódmą Nicole Schmidhofer (+0,74 sek.), a ósmą Kira Weidle (+0,82 sek.). Dziewiąta była Nicol Delago (+0,94 sek.), a dziesiąta Mikaela Shiffrin, która jako ostatnia zmieściła się w sekundzie straty (+0,96 sek.).
Zjazdu w Lake Louise nie ukończyła jedna zawodniczka – A J Hurt, która zaliczyła upadek na trasie. Amerykanka z trasy przetransportowana została helikopterem do szpitala.
Przed paniami jeszcze dwa dni rywalizacji w Lake Louise. W sobotę rozegrany zostanie drugi zjazd, natomiast w niedzielę supergigant.
Źródło: Informacje własne
- Alpejski PŚ w La Thuile: Koronawirus nie przeszkodzi w rywalizacji we Włoszech (listy startowe) - 28 lutego 2020
- Alpejski PŚ w Crans Montanie: Lara Gut-Behrami znów najlepsza w zjeździe - 22 lutego 2020
- Alpejski PŚ w Kranskiej Gorze: 14. triumf Petry Vlhovej. Słowaczka liderką klasyfikacji slalomowej - 16 lutego 2020
1 thought on “PŚ w Lake Louise: Ledecka znowu to zrobiła! Mistrzyni olimpijska wygrała pierwszy zjazd sezonu”