Zamknij

PŚ w Lahti: Sztafeta dla Norwegów, Szwajcaria na podium po dziesięciu latach

13:02, 01.03.2020 Daniel Topczewski Aktualizacja: 13:25, 01.03.2020
Skomentuj

fot. M. Rudzińska

Norwegowie okazali się najlepsi w rywalizacji sztafet 4x7,5 kilometra podczas zawodów Pucharu Świata w fińskim Lahti i powtórzyli sukces swoich rodaczek, które triumfowały w sztafecie 4x5 km. Biegacze z Kraju Fiordów na zwycięstwo czekali od 22 stycznia 2017 roku. Podium uzupełnili Szwajcarzy i sztafeta Rosji I. Polacy nie startowali.

Do walki o zwycięstwo w sztafecie 4x7,5 kilometra w Lahti przystąpiło jedenaście sztafet w tym dwie fińskie i dwie rosyjskie. Rywalizacja od samego początku była niezwykle wyrównana i trudno było przewidzieć, która z drużyn jako pierwsze przetnie linię mety. Po pierwszej zmianie prowadzili Norwegowie, ale ich przewaga była nieznaczna, bowiem szósta ekipa Włochów straciła do Paala Golberga zaledwie dwie i pół sekundy.

Druga zmiana nie przyniosła wielkich zmian w czołówce. Na pierwsze miejsce za sprawą Iivo Niskanena wysunęli się co prawda Finowie, ale pozostałe sztafety nadal mieściły się w granicach dwóch sekund. Straty odrobili także Szwajcarzy, którzy konsekwentnie zbliżali się do grupy nadającej ton rywalizacji. Z walki o podium definitywnie odpadli natomiast Szwedzi, Kazachowie i Finlandia II.

Na pierwszej zmianie rozgrywanej łyżwą przebudzili się Niemcy, którzy dzięki świetnej postawie Lucasa Boegla na nowo włączyli się do gry o czołową trójkę. 29-latek z Monachium odrobił niemal piętnaście sekund straty do prowadzących sztafet i z Sebastianem Eisenlauerem zmienił się na trzecim miejscu. Prowadzenie objęli z kolei Rosjanie i to oni w tym momencie nadawali ton rywalizacji.

Ostatnie 7,5 kilometra rywalizacji przyniosło sporo emocji, a cały bieg sztafetowy zakończył się sprinterskim finiszem, z którego zwycięsko wyszedł Johannes Hoesflot Klaebo. Norweg był zdecydowanie najmocniejszy na końcowych metrach i zapewnił swojej drużynie pierwszy od ponad trzech lat triumf w sztafecie podczas zawodów Pucharu Świata. Biegacze z Kraju Fiordów przerwali przy okazji serię dwóch zwycięstw z rzędu rosyjskich sztafet. Drugie miejsce dość niespodziewanie zajęli Szwajcarzy biegnący w składzie Beda Klee, Dario Cologna, Jason Rueesch i Roman Furger (+1,2 sek), którzy na podium czekali od 19 grudnia 2010. Na trzeciej pozycji sklasyfikowano Rosję I (+1,7 sek), która musiała dziś sobie radzić bez Aleksandra Bolszunowa.

Tuż za czołową trójką dobiegli Włosi (+2,4 sek), a piąte miejsce zajęła sztafeta Rosji II. Szósta lokata przypadła Finom, siódma Niemcom, a ósma Szwedom, którzy do triumfatorów stracili niemal dwie minuty. Dziewiąte miejsce zajęli Kazachowie, dziesiąte Finlandia II, a stawkę zamknęli Chińczycy.

Polacy nie startowali.

Wyniki sztafety

Źródło: informacja własna

(Daniel Topczewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%