PŚ w Kontiolahti. Jubileuszowe zwycięstwo Tarjei Boe. Peiffer rozdzielił braci

Tarjei Boe zaliczył pierwszy w tym sezonie wygrany start w ramach biathlonowego Pucharu Świata. Norweg lepszy był od Niemca Arnda Peiffera oraz swojego brata Johannesa. Polacy nie zdobyli punktów, ale Grzegorz Guzik awansował do biegu pościgowego.

fot. FasterSkier.com

Bezbłędne strzelanie pozwoliło dzisiaj na wygranie, ale nie wszystkim. Tarjei Boe do braku pomyłek na strzelnicy dorzucił świetny bieg i dzięki temu mógł cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w tym sezonie. Norweg powetował sobie miejsca w drugiej dziesiątce, jakie osiągał w miniony weekend. Dla Tarjei to jubileuszowe, dziesiąte zwycięstwo w karierze.

Niewiele zabrakło, a kolejny raz w historii dublet w zawodach ustrzeliliby bracia Boe. Przeszkodził w tym jednak Niemiec - Arnd Peiffer. Były mistrz świata również zaliczył bezbłędne strzelanie i stracił 15,2 sek. Lider Pucharu Świata Johannes Boe musiał zadowolić się trzecią lokatą. Norweg zaliczył błąd przy okazji pierwszej wizyty na strzelnicy. Rodzeństwo jednak już dziesiąty raz uplasowało się na podium razem, ale pierwszy raz to Tarjei był lepszy.

Bliski piątego miejsca na podium w karierze był Benjamin Weger. Szwajcar musi jednak jeszcze nieco popracować nad biegiem, bowiem bezbłędne strzelanie nie pozwoliło mu na sukces. Przyznać jednak trzeba, że ten wynik to i tak pozytywny znak dla Wegera. Za nim uplasował się kolejny Norweg Erlend Bjoentegaard, który zaliczył czyste konto na strzelnicy. Czołową szóstkę uzupełnił Jakov Fak. Słoweniec również nie pomylił się przy strzelaniu.

Słaby start kolejny raz zaliczyli reprezentanci Polski. Grzegorz Guzik dwukrotnie pudłował i ostatecznie uplasował się na 50 miejscu. Pozytyw jest taki, że zobaczymy Polaka w sobotnim biegu pościgowym. Można dostrzec też poprawę biegu u naszego zawodnika. Tym razem uzyskał 49. czas. Pozostali zajęli odległe lokaty.

Pełne wyniki

Źródło: Informacja własna