fot.innsbruck.info?php>
Wojciech Chmielewski/Jakub Kowalewski zajęli 10. miejsce w pierwszym w sezonie sprincie Pucharu Świata w saneczkarstwie. W głównych zawodach jedynek Mateusz Sochowicz i Maciej Kurowski uplasowali się w połowie trzeciej dziesiątki. Wygrał Johannes Ludwig.
?php>W jedynkach mężczyzn wystartowali Mateusz Sochowicz i Maciej Kurowski. W pierwszym przejeździe Sochowicz uzyskał czas 50,599, który pozwolił mu na zajęcie 25. miejsca. Nieco wolniej pojechał Kurowski, który z wynikiem 50,744 był 28. Po pierwszym ślizgu było dwóch liderów. Identyczny czas - 50,193 - wykręcili ubiegłoroczny zwycięzca Rosjanin Siemion Pawliczenko i Niemiec Johannes Ludwig. Trzeci był kolejny z Niemców, Chris Rene Eissler.
?php>W drugiej części zawodów awans zanotował Maciej Kurowski. Polak po ślizgu w czasie 50,765 objął prowadzenie. Polski saneczkarz wyprzedził Riksa Rozitisa i Jakuba Simonaka. Zawodnikiem, którzy odebrał Kurowskiemu prowadzenie został Mateusz Sochowicz. Młodszy z Polaków w drugim przejeździe uzyskał czas 50,621 i utrzymał 25. pozycję. Sochowicz stracił do zwycięzcy prawie sekundę, a Kurowski ponad sekundę i 2 dziesiąte. W walce o zwycięstwo najlepszy okazał się Johannes Ludwig. Niemiec po swoim ślizgu objął prowadzenie i czekał na odpowiedź Pawliczenki. Rosjanin pojechał słabo i zajął dopiero 5. miejsce. Drugi ze stratą 98 tysięcznych był Dominik Fischnaller, który na półmetku plasował się na 5. pozycji. Zawodnikiem dnia można nazwać Wolfganga Kindla. Reprezentant Austrii w drugim ślizgu uzyskał najlepszy czas zawodów - 50,017. Austriak awansował z 18. aż na 3. miejsce.
?php>Jedynki mężczyzn - wyniki?php>
Pierwszym ze sprintów była rywalizacja kobiet. W sprincie startuje 15 najlepszych zawodników tradycyjnych zawodów. Wśród kobiet na podium ponownie stanęły tylko Niemki. Po raz drugi w ten weekend wygrała Natalie Geisenberger. Drugie miejsce zajęła Julia Taubitz, która powtórzyła życiowy sukces z wczoraj. Trzecia była tym razem Dajana Eitberger. W czołówce zabrakło Tatjany Huefner, która po błędzie na starcie zajęła ostatnie miejsce.
?php>Jedynymi reprezentantami naszego kraju w sprincie byli Wojciech Chmielewski i Jakub Kowalewski. Polska dwójka nie powtórzyła wczorajszego wyniku, czyli 8. miejsca. Chmielewski i Kowalewski zajęli 10. pozycję. Polski duet przegrał o 273 tysięczne z Thomasem Steuem i Lorenzem Kollerem. Austriacy triumfowali także wczoraj. Na podium sprinterskiej rywalizacji stanęli także Rosjanie Władysław Jużakow/Jurij Prokorow i Niemcy Tobias Wendl/Tobias Arlt.
?php>Na deser rozegrano sprint mężczyzn. Dla panów był to drugi start dzisiejszego dnia. Długo prowadził Aleksander Gorbatcewicz, który startował numerem 3. Rosjanina wyprzedził dopiero startujący trzeci od końca Wolfgang Kindl. Mistrz świata w sprincie z tego toru nie oddał prowadzenia do końca zawodów. Gorbatcewicz utrzymał drugie miejsce. Trzeci był Felix Loch, a zwycięzca tradycyjnych zawodów Johannes Ludwig uplasował się tuż za podium.
?php>źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz